Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
30
Witam. Mam 17 lat, 176cm oraz 85kg. Z powodu kontuzji barku od 5 miesięcy prawie nic nie ćwiczę, ponieważ większość to była koszykówka albo piłka ręczna plus siłownia.
Przyznam się, lubię sobie pojeść, dobrego jedzenia.
Poszukuję odpowiedniej diety, oraz ćwiczeń dzięki którym bym mógł szybko i bez efektu jojo spalić tłuszcz z całego ciała, a zwłaszcza brzucha.
Szacuny
0
Napisanych postów
80
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1567
@kocio2009 - tak z ciekawości, pomijając wszystkie inne diety, dukany itd. Czy jesteś w stanie powiedzieć co jest złego w south beach? Nie należy ograniczać posiłków, jeść duzo białka, węglowodanów złożonych i tłuszczy nienasyconych, powiedz mi gdzie tutaj jest błąd w porównaniu do diet które są ogólnie proponowane na SFD?
ps. jestem autentycznie ciekaw, jako laik w temacie, chciałbym znać problemy z dietą SB.
Zmieniony przez - 5zymon w dniu 2011-07-15 16:11:12
Szacuny
369
Napisanych postów
8676
Wiek
44 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
130653
w kazdej diecie mozna znaleźć dobre produkty. nawet w jedzeniu przeciętnego Polaka tez sie czasem trafi cos, co proponujemy na sfd (np. mięso czy surówka). nie oznacza to, ze cala dieta jest dobra.
dieta to indywidualna kwestia. nalezy wyliczyc sobie kcal, BTW, dobrac produkty w zaleznosci od potrzeb, aktywnosci, metabolizmu, trybu zycia, etc..bla bla bla.
wszystkie tzw. "wynalazki" narzucają kazdemu to samo- co juz na starcie je eliminuje.
http://www.diety.sfd.pl/Diety/Opis/5
Szacuny
369
Napisanych postów
8676
Wiek
44 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
130653
jezeli ktos jest leniwy- to prosze bardzo. moze cale zycie skakac z diety w diete i gów... z tego mieć, swego czasu to samo bylo z szamanem-dukanem. szał ciał, hurra, wszyscy "dukają", a teraz wysyp na forach ofiar doktorka pierra i placz, bo jojo, bo hormony, bo metabolizm, bo zdrowie- wszystko w rozsypce.
chyba prosciej jest policzyc kcal, makroskladniki, ulozyc diete z tego, co sie lubi- bo owe "gotowce" narzucają z góry produkty, ktore niekoniecznie kazdemu podejdą i potem sie przerywa diete i rzuca na żarcie, niz stosowac jakies chore fazy, zakazy, nakazy i inne pierdy. to samo kwestia kcal- na wielu dietach- jedz ile chcesz. jaaaasne. w przyrodzie nic nie ginie. jesli ktos ma zapotrzebowanie np. na 2000 kcal, a bedzie żarl 4 czy 5k, to redukcja zapewne bedzie owocna