Dieta a wpływ na kał

Chciałbym się tylko skonsultować w sprawie kału.
Wiem, że jedzenie buraczków powoduje czerwoną otoczkę wokół kału, chciałbym się dowiedzieć czy na efekt kłaczkowatego, czerwonego kału mogła mieć wpływ dieta. Zjadam spore ilości białka na diecie redukcyjnej, różne surowe jarzyny (brokuły,groch,pomidory,ogórek,bób,kalarepa,marchewka), obiad i śniadanie wspierane są błonnikiem z owsianki/kaszy/ryżu etc. Do tego pije duże ilości czerwonej herbaty. I tak się zastanawiam, który składnik diety mógł wywołać ten dziwny czerwony kolor (taki pomidorkowy).
Do tego wszystkie biorę preparaty zawierające żelazo, chrom, cynk oraz multiwitaminy.

Jest jakiś sposób na unormowanie tego stanu? Nie uśmiecha mi się do końca diety redukcyjnej (czyli jakieś 4 tygodnie) sadzać małych czerwonych bobków. :/

Oczywiście,że może mieć wpływ. Chociaż kolor kału często zmienia się np. w różnych dolegliwościach, np. smolisty kolor kału nie wróży nic dobrego - zazwyczaj świadczy o krwi w kale. Buraczki zdrowa rzecz, odkwaszają organizm i są bogate w wit i min. Jeżeli nie czujesz dyskomfortu w jelitach i bólu brzucha to nie widzę nic złego w tym kolorze. Możesz odrzucić po 1 składniku,zacząć od buraków i zajrzeć w muszlę czy się coś zmieniło:)

Wyczytałem na śmietniko-internecie coś co może chyba wytłumaczyć mój problem. Mianowicie przy dużym spożyciu błonnika, a małej ilości wody może dochodzić do nieprzyjemnych zaparć (wiem, że Ameryki nie odkryłem). W ciągu dnia piłem około 3l herbaty (jedna porcja fusów wielokrotnie parzona) więc myślałem, że dodatkowo wody nie muszę wchłaniać w siebie. Spróbuje pić więcej wody i zobaczę czy coś się zmieni.