Konsultacje u -V-ce Mistrza Europy w Kulturystyce klasycznej - Dawid Gelera!

arnold69 - sorry, że się wtrącę jak chcesz biegać to zainwestuj w pulsometr, też chce teraz kupić, bo chce poruszać się po lasku, parku a nie ciągle w zamknięci, niestety trzeba to już robić z odpowiednim pulsem.

jabolcokk - aż tak profesjonalnie do tematu nie podchodzę i nie mam zamiaru robić pomiarów jaki puls mam danej chwili podczas biegania . Wystarczy już, że liczę odpowiednią ilość kcal i rozkład b/t/w każdego dnia - to i tak już jest trochę przesada, bo ludzie potrafią zrobić naprawdę konkretne sylwetki nie przejmując się tym.

pzdr.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-10-08 11:03:35

escapadro dzięki za zaproszenie,trochę tam do Was daleko
Byłem już tam u Was na Vitamin Shop Tour ale niestety nie miałem czasu na zwiedzanie miasta i okolic.
Pozdrawiam.

arnold69 wiesz co, zamiast biegania namawiałbym Cię jednak do szybkiego spaceru w terenie,coś ala KORZENIOWSKI myślę że 3 razy w tyg.po 25/30 min wystarczy.
Jabi ma sporo racji apropos tętna w jakim będziesz wykonywał to cardio, ale oczywiście nie musisz zaraz wydawać kasy na pulsometr,wystarczy że nie będziesz łapał zadyszki w trakcie ale był na tyle zmęczony żebyś czuł wysiłek tlenowy.

albo mierzył uderzenia serca jak na filmach na gardle przez 15 sekund i mnożył to przez 4 tyle, że to bardzo niewygodna metoda podczas biegania, podczas chodu na bieżni uniesionej do góry można tak robić bo wolniej idziesz.

Ok, więc zrobię tak jak mówisz - 3 x 25-30min spokojnego joggingu, bez łapania zadyszki.

Szybki marsz bym uwzględnił gdybym miał dostęp do takich terenów pochyłych, ale niestety mieszkam w dużym mieście. Myślę, że Jogging będzie dobry, aż takiej słabej kondychy nie mam, by łapać przy tym zadyszkę

Dzięki za pomoc,
pzdr.

PS: SOG już nie wchodzi :/

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-10-09 00:02:43