nie potrafię jeść

Mam 14 lat wiem że jestem na to wszystko za młoda. Mam 160 i waże 47 kg. Przez 5 miesięcy byłam na ciągłej diecie gdzie bardzo ograniczyłam sobie ilość spożywanych posiłków dziennie ( 2 posiłki np. jogurt, jabłko) czasami jadłam więcej ale jak zaczynałam jeść to nie mogłam przestać. Ważyłam 44 kg przy wzroście 160. Od miesiąca nie mogę ograniczyć swoich posiłków potrafię zjeść 5 kanapek, jogurt, owoc na śniadanie i tak prawie na każdy posiłek nie czuję do końca przejedzenia. Przez ostatnie 3 tygodnie przytyłam 3 kg. Staram się ograniczyć posiłki aby znowu móc się zdrowo odżywiać ale nie potrafię popadam ze skrajności w skrajność albo nie jem nic albo jem za 10 osób. Co mam robić ? Nie chcę dalej tyć i nie chcę się obżerać ale nie mogę przestać! Mówiłam o tym mamie żeby mi jakoś pomogła ale ona uważa że wcale nie jem za dużo i w nic mi nie chce uwierzyć. Jako mam sobie pomóc?

Odpowiednia dieta to nie ograniczanie jedzenia(Jedzenie nawet 6-7 razy w ciągu dnia lecz w mniejszych ilościach) tylko jedzenia odpowiednich produktów.Jeżeli przez 5 miesięcy jechałaś na samych jabłkach i jogurtach to ciesz się że nie masz anoreksji lub bulimii itp.A jesz dużo bo Twój organizm po prostu tego potrzebuje

Ale chodzi o to że zaczęłam tyć a tego nie chcę chcę sobie ustabilizować normalną dietę nie chcę jużchudnąć. Na samych jogurtach leciałam 4 dni w tygodniu 3 dni w tygodniui jadłam troszkę więcej a czasmi miałam napady kompulsywnego objadania się, może dlatego nie mam anokreksji.

Najlepiej wybierz się do dietetyka i on ułoży Ci odpowiednią dietę zgodną z potrzebami Twojego organizmu.Na własną rękę niczego nie próbuj bo więcej zrobisz sobie krzywdy niż pożytku.

Nie dublujemy tematów .