Trenuje silowo splita 4x tyg (ok 60min), po kazdym silowym dorzucam trening brzucha, w pozostale 3 dni w tyg interwaly 15 min, czasami w dni silowe, jesli rozpiera mnie na wieczor energia rowniez pobiegam, ale juz nie interwaly, lub pogram godz-dwie w kosza.
Z rana na czczo 10 min dynamicznie na worku boks lub tabata na rozkretke metabolizmu na dzien.
Wczesniej udalo mi sie zrzucic do 89, lecz jadlem zdecydowanie za malo kcal (ok 2000 i zlapal mnie zastoj), dlatego na pare tyg zwiekszylem do mojego normalnego zapotrzebowania - 3300, na czym przytylem do 92 i waga sie ustabilizowala, dlatego metabolizm mysle ze sie troche podreperowal wiec na nowo scinam, tym razem do ok 2600kcal (bez wliczania warzyw i owocow).
Tutaj nowa dietka :
1,98 b / 1,26 t / 2,05 w
dodatkowo jesli najdzie mnie ochota na cos oblesnego to wrzucam od czasu do czasu po treningu lody bialkowe (200-250g mrozonych owocow lesnych + 30-40g odzywki bialkowej)
Wszystko wyglada ok, czy powinienem cos poprawic ?
zastanawialem sie czy uciac moze porcje 50g wegla po treningu i podbic kcal dobrym fatem ?