niezłe gówno do oceny

Dobra wymyśliłem niezłe g****. Na nudę. Rzygam już splitem, a nie chcę jeszcze stosować drop setów, wymuszonych powtórzeń, chociaż już się skłaniam powoli. No, ale teraz FBW 3x, zaczyna się od dynamiki, niech będzie, że 5 powt. ale z zapasem. Potem uda ma być SIŁA, ale 8,6,6 a nie 5 RAMPA, jak to zazwyczaj bywa, i dalej bardziej masowo już klasycznie. Olewam wytrzymałość bo na nic mi ona. Siły się boję (niżej niż 5 powt.), ale schodzenie do 6 już chyba cuś da? O łydach i brzuchu nie chciało mi się pisać.


Rwanie 4x5
Przysiad przód 8*8*6
Uginanie 3x12-15
Wiosło nachwyt 3x8-12
Skos sztanga 3x8-12
SS Sztanga łamana/francuz w siadzie sztangą 3x12
jak będzie mi mało to po seryjce wymachów ze sztangielką

Podrzut 4x5
Wykroki sztanga 3x8-12
Drążek nachwyt 3x8-12
Płaska sztangielki 3x8-12
Sztangielki siedząc 3x8-12
SS unoszenie bok stojąc / w opadzie 3x12-15
SS kolano/pompki tyłem 3x12
jak będzie mi mało to po seryjce wymachów ze sztangielką jak w 1 dniu

Głębokie wiosło dynamicznie 4x5
Przysiad tył 8*8*6
MC na prostych 3x12-15
Skos sztangielki 3x8-12 i tu dołożyłbym łączoną-rozpiętki skos. żeby miała klata z czego odpoczywać. prawie 3 lata ćwiczę po 16 serii na treningu, to teraz 3 to mało przed weekendem.
rozgrzewka bica
SS ławka skos siedząc naprzemiennie z supinacją/francuz stojąc jednorącz 3x12
jak będzie mi mało to po seryjce wymachów ze sztangielką jak w poprzednie 2 dni

waga 94, duża fatu, ale mam to w dupie narazie
wzrost 185
staż prawie 3 lata, ale fajnie popytać też w dziale dla P.
MC serie po 10 powt 130kg z zapasem, bez maksów
klata ze 100kg na raz albo więcej, w 5 serii spokojnie 90kg 2 powt.
wiosło 10powt w którejś serii 70kg




Zmieniony przez - ufru w dniu 2011-07-16 17:33:26

Po 1. https://www.sfd.pl/Ankieta_w_dziale.-t411741.html 

Men ja nie pytam o to, czy to jest spoko dla mnie konkretnie, tylko czy taka koncepcje jest klawa. A w sumie nawet odruchowo dałem info. Ale mimo wszystko mam wrażenie, że ludzie proszą o te ankiety, a TAK NAPRAWDĘ, nie ma to w danej sprawie zazwyczaj żadnego znaczenia. To podnosi ego czy co? Nie mówię już o moim stażu i wykształceniu..

proszę bardzo

Płeć : M

Wiek : 19

Waga : 94

Wzrost : 185

Cel treningowy : MASA, ~SIŁA DYNAMICZNA, głównie nóg, prostowników, stąd RWANIE, PODRZUT, WIOSŁO

Staż treningowy na siłowni : ~3 lata

Uprawiane inne sporty : bieganie, czasem SW, lubię BASEN

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : TOTAL W DUPAKA

Dieta : 2.5B

Przeciwskazania medyczne : pęka mi bania poniżej 5 powt w MC, boję się jak fretka tego

Zażywane suplementy : brak, mam roz***ane nery od białka i tych gówien

Ostatnio przerabiany plan: wytrzymałośc mięśniowa (potróne sety)

Ciężary w podstawowych ćwiczeniach (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc): jak wyżej napisałem


Zmieniony przez - ufru w dniu 2011-07-16 17:47:06

Dobre to Twoje g****, rzeczywiscie nie bedziesz sie nudzic:D
Jakie cięzary w rwaniu i podrzucie?

A jak uda SILA to czemu nie 5sX5p, przełam psychike!!!:D

Pozdro!

Totalny chaos i źle ułożone. Jak chcesz dynamikę rozbudować to poszukaj HTED 3.0 lub BILL STARR wersja dynamiczna.

Argument z ciśnieniem z dupy. Równie mocno może ryć ciśnienie 3,6,10 albo 15 powt. Zależy od % CM, nie od liczby powt.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2011-07-16 19:52:17

Masz jakieś informacje na temat ciśnienia wewnątrzczaszkowego w czasie ostrych ćwiczeń knife? Bardzo by mi na tym zależało. Można w tych Twoich planach jechać na porządnym zapasie w takim razie?

Co jest nie tak z planem?

Poszukaj, ciśnienie mocno wzrasta i co z tego?

Rwanie 4x5
Przysiad przód 8*8*6
Uginanie 3x12-15
Wiosło nachwyt 3x8-12
Skos sztanga 3x8-12
SS Sztanga łamana/francuz w siadzie sztangą 3x12
jak będzie mi mało to po seryjce wymachów ze sztangielką

Zła kolejność - uginanie- wiosło - wyciskanie.


Podrzut 4x5
Wykroki sztanga 3x8-12
Drążek nachwyt 3x8-12
Płaska sztangielki 3x8-12
Sztangielki siedząc 3x8-12
SS unoszenie bok stojąc / w opadzie 3x12-15
SS kolano/pompki tyłem 3x12

Ujdzie.

Głębokie wiosło dynamicznie 4x5
Przysiad tył 8*8*6
MC na prostych 3x12-15

Najpierw siady i wiosło, MC na końcu.

Zależy jakie masz podejście. Ale na pewno jest 100 stanów pośrednich między wielkim wylewem, a tym, że Ci ***nie jakaś żyłka przy MC czego nie zauważysz. Bokser dostając po japie doznaje przez całe życie mikrourazów i mikrowylewów w bani. Potem ma parkinsonizm.
Tu z kolei roz******lasz się ciśnieniem. Gadałem z neurologiem, niby powiedział, że dopóki masz idealnie zbudowany układ krwionośny to OGÓLNIE powinno być OK (oczywiście mogą się zdarzyć małe rzeczy jakich nie zauważasz), jeżeli tylko masz jakieś malformacje w układzie krwionośnym to Ci zawsze coś może ***nąć.

Ale ja się przyczepiam do tych rzeczy, których nie zauważasz i tego, że nigdy nie wiesz jak wyglądają żyły w Twojej bani - czy nie jesteś w grupie ryzyka.

EDIT: sory, jest badanie za ok 600zł, magnetyczne jakieś. Stwierdzają, czy masz powody do przejmowania się. Słuchaj, bo możesz być kozakiem, podziwiam Twoje wyniki naprawdę totalnie, ale trzeba się nad wszystkim zastanawiać. Nie ma, że to "mięczakowanie". Ja studiuję 2 kierunki dziennie i nie mogę sobie pozwolić na to, żeby mi coś ***nęło w bani raz na jakis czas.

Co jest źle w kolejności: uginanie-wiosło-wycisk?

Zmieniony przez - ufru w dniu 2011-07-16 20:30:30

Zależy jakie masz podejście. Ale na pewno jest 100 stanów pośrednich między wielkim wylewem, a tym, że Ci ***nie jakaś żyłka przy MC czego nie zauważysz. Bokser dostając po japie doznaje przez całe życie mikrourazów i mikrowylewów w bani. Potem ma parkinsonizm.

Boksu w to nie mieszaj, to nie ma nic do rzeczy.

Tu z kolei roz******lasz się ciśnieniem. Gadałem z neurologiem, niby powiedział, że dopóki masz idealnie zbudowany układ krwionośny to OGÓLNIE powinno być OK (oczywiście mogą się zdarzyć małe rzeczy jakich nie zauważasz), jeżeli tylko masz jakieś malformacje w układzie krwionośnym to Ci zawsze coś może ***nąć.

I tak na starość coś pójdzie nie tak, jeśli jesteś podatny, źle się odżywiasz, nie masz ruchu itd.

Lekarze demonizują sport. w 95%.

EDIT: sory, jest badanie za ok 600zł, magnetyczne jakieś. Stwierdzają, czy masz powody do przejmowania się.

Nie jesteś w stanie tego stwierdzić, żadnym badaniem. Żadne rezonansy ani tomografy nie pomogą. Nie robisz tego badania pod OBCIĄŻENIEM. Podobnie nic nie da badanie serca wyłącznie statyczne, robi się POD OBCIĄŻENIEM RTG wysiłkowe.

Ja studiuję 2 kierunki dziennie i nie mogę sobie pozwolić na to, żeby mi coś ***nęło w bani raz na jakis czas.

Nic ci się nie stanie, jeśli nie masz predyspozycji. Szansa jak 1 na 100000...

Co jest źle w kolejności: uginanie-wiosło-wycisk?

Uginanie na koniec, wyciskanie potem wiosło.

DLATEGO bierz gotowy plan, nic nie układaj. Poprawianie to strata czasu.

Boks to przykład z innej branży takich uszkodzeń, których nie widzisz na codzień, ale po latach jak się je zsumuje to są pokaźne.

No i w sumie sam nie negujesz, że coś tam może się roz******lać. No bo taka jest rzeczywistość. Na pewno zdrowsi są wytrzymałościowcy, nie ma c***a, no ale jednak kochamy ciężar.

Z tym badaniem to chodzi o to, że sprawdzają jak się ma Twój układ krw. w głowie i jeżeli znajdą np. małego tętniaka, jakieś inne wady, to informują, że w trakcie dużego wysiłku może *******nąć.

Swoją drogą ciekawe jest badanie holterem, spróbuj kiedyś przy robieniu maksów. W czasie ciężkich siadów itd. ciśnienie ogólnie skacze do wartości ponad 300/200.

Dzięki za poprawę mimo wszystko, jak się trochę wyluzuje to przejdę na Twój hted, raz tym ćwiczyłem i jest genialny. Ale dla mnie trochę zbyt właśnie mimo całej schizy z ciśnieniem, niskie powtórzenia. Wolę lepiej czuć mięsień, ~8 powt. jest super (ew. z metodami w stylu drop setów, większych zakresach, łączonych itd).

Ale ogólnie mówię Ci, nie podchodź do wszystkiego tak totalnie na luzie, bo też ciało to ciało

No dobra, ale to ogólnie plan chaotyczny, z niekonsekwentnymi zakresami, ale co - nie pójdzie trochę masa, siła dynamiczna? No bez przesady. Nie wierzę, że nie da się trochę pomieszać z zasadami,

Zmieniony przez - ufru w dniu 2011-07-16 21:10:32