Pytanie odnośnie walki Gołota-Tyson.

Dlaczego w 6:40 narożnik Tysona nie pozwala mu podejść do Andrzeja, by podziękować za walkę, tzn. stuknąć się rękawicami, przytulić itp.? Widać, że Mike bardzo tego chciał...

Najsmutniejszy chyba moment w karierze Andrzeja
Nie było takiej potrzeby, by do niego podchodził.

Czy najsmutniejszy to trudno powiedzieć, bo w rachubę wchodzi jeszcze przekręt w pojedynku z Ruizem, choć chyba jednak krytyka jego osoby po tej walce z Tysonem była większym ciosem.

barnabas26 twoje pytanie pozostanie chyba bez odpowiedzi, może jego team obawiał się ,że Mike miał niedosyt i odwinie jakiś numer...
Cztery miesiące wcześniej rozchwiany emocjonalnie Mike w szaleńczym ataku na Savarese prawie znokautował sędziego ringowego. Kto wie może właśnie ludzie z jego teamu obawiali się że coś mu strzeli do głowy i będzie chciał jeszcze pogłaskać Andrzeja

W sumie racja, nie wiadomo który moment w karierze Andrzeja Gołoty był najsmutniejszy...? Dwie porażki przez dyskwalifikację z Bowe, szybka porażka z Lennoxem, przegrana z Grant (do momentu przerwania Gołota prowadził), NC z Tysonem i opuszczenie ringu, remis z Byrdem, przegrana z Ruizem, najszybsza porażka w karierze Gołoty z Brewsterem, porażka spowodowana kontuzją w walce z Austinem czy też porażka ze skłóconym Adamkiem...?


Można licytować i wybierać który z tych momentów kariery Andrzeja był najsmutniejszy... Ale moim zdaniem każda z tych porażek odcisnęła swoje piętno na psychice Andrzeja. Ja najbardziej żałuję przekrętów w walce z Byrdem i Ruizem tam pas był praktycznie w kieszeni Gołoty ale sędziowie zrobili swoje. Swoją drogą ciekawe czy podczas wizyty Tysona w Polsce panowie się spotkają. Zresztą jak oglądam każdą porażkę Gołoty to robi mi się smutno... Z Austinem też był cholerny niefart.

Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-07-19 10:19:24

Najsmutniejszy moment w karierze Gołoty? A co, spodziewał się, że wygra? Nie z Tysonem.

Z Ruizem zadnego przekretu nie bylo.
Golota mial wszystko oprocz serca do walki, psychiki mistrza...

NobbyNobbs, GRoX.pl : ludzie ręce opadają, co Wy pier**licie...

NobbyNobbs ale to był Tyson z słabych czasów i raczej bym mówił że to Tyson nie spodziewał się wygranej w tym pojedynku z Gołotą ale jak widać boks jest zaskakujący :)