Ból w nogach

Chciałem się dowiedzieć co robię źle, bądź co jest ze mną nie tak, ponieważ biegam dobre 2 miesiące a za każdym razem kiedy biegne truchtem dłuzej niż 10 minut zaczynają mnie boleć nogi poniżej łydki. Jest to dość wkurzające bo nie umożliwiami to dalszej poprawie kondycji. Jedyne co mnie ratuje to to, że zamiast truchtów i biegów dluzszych niż 5 min 10 min wykonuje interwały wtedy bólu nie ma. Nie wiem czy to wynik źlej techniki biegu ale staram się lądować na sródstopiu i buty tez nie najgorsze. Najgorzej jest jak biegne boso wtedy boli odrazu prawie.

Też mnie kiedyś to nękało, ale potem noga się przyzwyczaiła. Jedyne co to ciekawi mnie bieganie na śródstopiu, nie bolą Cię piszczele? Okostna? Robisz ćwiczenia wzmacniające mięśnie piszczelowate? Bo być może masz niepropocjonalne mięśnie

mozliwe ze to bol miesnia brzuchatego lydki.. bierz DIOSMINEX i magnez

do rehabilitacji najlepiej isc

pod lydka to chyba plaszczkowaty...? tak czy siak po bieganiu oklady lodem, sprobuj bardziej miekkiego podloza...rozciagaj miesien



Zmieniony przez - soltys88 w dniu 2011-07-20 00:01:34

no okostna tez boli, może to być też wina mięśnia płaszczkowatego w prawej nodze jak napnę to jest dużo mniejszy niż w lewej i jak robię siad na piętach to płaszczkowaty rwie dość mocna tak jakby był za mało rozciągnięty. A właśnie można jakoś go rozciągnąć oprócz siadu na piętach ? Bo ten pod łydką dam rade.
Jak mam interpretować te zdjęcie bo nie jażę?

Zmieniony przez - within w dniu 2011-07-20 13:28:37

pozycja A jest prawidlowa, koles w tym momencie rozciaga lewa noge...