ćwiczę 5 dni w tygodniu 2 dni daje na odpoczynek (KOŃCZE 5 TYDZIEŃ TRENINGU)
ćwiczenia jakie wykonuje to ;
brzuchy ok.100
pompki ok.50
pompki nz nogami na krześle ok 30
półpompki ok30
pompki przy ścianie ok 50
pompki na taborecie około 50
Pompki w podporze tyłem ok. 30
ekspander (rozciągam 1 sprenżyne)
rosciągam na klatce piersiowej 100 razy
za plecami 50 x (nad 4 literami )
na brzuchu 50 razy
i za plecami (okolice ramion) 50 x
i wzduż pleców 30 x (jedną ręką i potem drugą )
PO tym m powtarzam cały ekspander ale już do zmęczenia
na koniec rozciągam ekspander trzymając jeden uchwyt na nodze a 2 w ręce i tak przyciągam do ciało około 5 min. na 1 rękę
TRENING ZAJMUJE MI OKOŁO 60 MIN. (PO KAŻDYM ĆWICZENIU ODPOCZYWAM OK. 20 SEK. I SIE ROZCIĄGAM . OCZYWIŚCIE PRZED TRENINGIEM TEŻ SIE ROZCIĄGAM
mam 17 lat jestem dość szczupły, to nie jest mój pierwszy tego rodzaju trening (ale pierwszy tak intensywny )
Diety jakiejś szczególnej nie stosuje ale staram sie jeść rzeczy bogate w białko
MOJE PYTANIE ; nie wiem czy nie przesadzam z treningiem , może powinienem mieć 4 dni w tygodniu ćwiczyć ? bo po prostu na moim ciałku nie widzę zmian. może powinienem robic jakieś inne ćwiczenia czy coś w tym stylu, w sumie to podobno gdy się ćwiczy to się rozrywa tkanki mięśniowe i one po 3 -4 tygodniach się zrastają i powiększają objętość - gdzieś tak wyczytałem ale nie wiem czy to prawda ??