saly26
grubas chyba cos ci sie musialo pomylic po 2,5 min stek jest nadal surowy az krew wyplywa
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
14
Napisanych postów
867
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6698
...
Napisał(a)
domer
Ekspert
Jest liderem w tym dziale
Szacuny
6273
Napisanych postów
76045
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754916
Musi byc w miare cienki.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
58
Wiek
12 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1213
saly26: Teoretycznie stek wołowy powinien być pół-krwisty, wysmażony na podeszwę to profanacja. 
Ja smażę 2-3 minut z każdej strony (2 minuty, jeśli jest cieńszy, 3 przy grubszym), na maksymalnie rozgrzanej patelni.
Podstawowym błędem przy przygotowywaniu steka jest solenie przed usmażeniem - najlepiej doprawić wołowinę tylko pieprzem, usmażyć, a dopiero po usmażeniu dosolić do smaku. W przeciwnym wypadku często wychodzi gumowa podeszwa.
Ja smażę 2-3 minut z każdej strony (2 minuty, jeśli jest cieńszy, 3 przy grubszym), na maksymalnie rozgrzanej patelni.
Podstawowym błędem przy przygotowywaniu steka jest solenie przed usmażeniem - najlepiej doprawić wołowinę tylko pieprzem, usmażyć, a dopiero po usmażeniu dosolić do smaku. W przeciwnym wypadku często wychodzi gumowa podeszwa.
...
Napisał(a)
grrubas
Początkujący
Szacuny
9
Napisanych postów
4097
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
28862
grubas chyba cos ci sie musialo pomylic po 2,5 min stek jest nadal surowy az krew wyplywa
z pewnością nie, to ty musiałeś coś źle zrobić, może patelnia nie była w pełni rzgrzana albo stek był rzeczywiście za gruby.
Robiłem tak 100 razy i zawsze jest ok. A to że coś tam z niego wypływa to normalne, tak ma być ;)
Jak zrobisz go za długo to będziesz żuł godzinę go
Jak jest gruby to możesz w trakcie smażenia przykryć, lepiej się robi w środku wtedy
Zmieniony przez - grrubas w dniu 2011-07-25 14:13:59
z pewnością nie, to ty musiałeś coś źle zrobić, może patelnia nie była w pełni rzgrzana albo stek był rzeczywiście za gruby.
Robiłem tak 100 razy i zawsze jest ok. A to że coś tam z niego wypływa to normalne, tak ma być ;)
Jak zrobisz go za długo to będziesz żuł godzinę go
Jak jest gruby to możesz w trakcie smażenia przykryć, lepiej się robi w środku wtedy
Zmieniony przez - grrubas w dniu 2011-07-25 14:13:59
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
13
Napisanych postów
1104
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
21991
Ja steki robię tak - przepis mojego kumpla, wychodzi extra:
polędwica wołowa, oporządzić z białego dokoła, krojona bardzo grubo - z 8cm, każdy kawałek obić kilka razy z piąchy, żeby zbić, bez przypraw niemalże, tylko dużo pieprzu i sól morska (grudy, nie pył, żeby nie stwardniała). Podsmażyć na patelni (grillowa najlepsza) po ok minucie z każdej strony i do pieca (180stopni) na 15-20 minut.
Na patelni zostaje tłuszcz i soki, do tego przed wyjęciem z 5 minut odlewasz to co sie wytopiło z pieczenia w piecu i na patelni dodajesz ze 100ml wina czerwonego i ze 100ml bulionu wołowego plus ulubione zioła, wyjmujesz miecho i odstawiasz na 5 minut niech odpocznie, a na patelni sos redukujesz na duzym ogniu caly czas az bedzie polowa objętości.
Smacznego!
Zmieniony przez - Plewer w dniu 2011-07-25 14:36:44
polędwica wołowa, oporządzić z białego dokoła, krojona bardzo grubo - z 8cm, każdy kawałek obić kilka razy z piąchy, żeby zbić, bez przypraw niemalże, tylko dużo pieprzu i sól morska (grudy, nie pył, żeby nie stwardniała). Podsmażyć na patelni (grillowa najlepsza) po ok minucie z każdej strony i do pieca (180stopni) na 15-20 minut.
Na patelni zostaje tłuszcz i soki, do tego przed wyjęciem z 5 minut odlewasz to co sie wytopiło z pieczenia w piecu i na patelni dodajesz ze 100ml wina czerwonego i ze 100ml bulionu wołowego plus ulubione zioła, wyjmujesz miecho i odstawiasz na 5 minut niech odpocznie, a na patelni sos redukujesz na duzym ogniu caly czas az bedzie polowa objętości.
Smacznego!
Zmieniony przez - Plewer w dniu 2011-07-25 14:36:44
