Szacuny
4
Napisanych postów
113
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4173
Witam mam pytanie bo od nie dawana zacząłem chodzić na siłownie. Aktualnie jest trening FBW + po siłowni 30min bieganie + dnt bieganie 50min (pon/sił, wt/aeroby, śr/sił, czw/wolne, pt/sił, sob/aeroby, niedz/wolne)
Problem polega na tym że ostatnio zauważyłem że nic nie idzie do przodu obciążenie to samo, a o wiele ciężej mi się podnosi z bieganiem to samo tępo trzymam takie samo, a już po 5min mi się odechciewa. Codziennie spożywam magnez/potas, dieta jest. Rano węgle przed i po treningu tylko.
Co polecacie?? bo nie wiem czy jak będę dalej tak ćwiczył to padnę jak mucha po miesiącu. Aktualnie się chyba przerzucę na rower bo ostatnio podczas biegania mam straszny ból łydek z 2tyg rower potem zobaczymy czy minie czy nie.
Słaba regeneracja, przemęczenie czy co ?? Wysypiam się dobrze bo 8h jest, a że wakacje to też jak nie ćwiczę to się opier... za przeproszeniem.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 25
Waga: 89
Wzrost: 177
Cel treningowy: redukcja
Staż treningowy na słowni: brak:)
Uprawiane inne sporty: bieganie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Tylko podstawa sztanga itp.
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
kuba1441
Mozliwosc ilsoci intensywnosci treningów zalezy głownie od poziomu wtrenowania im wiekszy tym wiecej mozna, droga sna skróty sie nie opłaca , naraz nie da rady cwiczyc jak zawodowcy ktorzy zreszta tez maja swoje ustalone z góry przerwy i zazwyczaj cały rok z góry rozpisany.
Staż treningowy na słowni : brak:)
wystartowałes jak sprinter ,a tu trzeba biec jak maratonczyk jezeli wiesz o czym mowa.
powoli najpierw przyzwyczaj organizm do treningi siłowego bo jakims zcasie dodaj areoby i poczytaj troche regeneracja to nie tylko sen.
Szacuny
4
Napisanych postów
113
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4173
Z tego co wiem to nie ćwiczę jak zawodowcy pykam sobie już tak na spokojnie około 2 miesiące na początku w domu pompki itp itd. Zrobiłem błąd to fakt bo na początku z siłownią zacząłem tak że podniosłem 10x dany ciężar dałem rade jest ok jedziemy 4 serie. I tak już zostało co się później okazało że to jednak był maksymalny ciężar co podniosę 4x10. Potem bieganie na początku 1min marsz 1min bieg. Dopiero po 1,5 miesiąca zacząłem biegać ciągle tak około 8-9km/h przez 50min aktualnie. (5min tydzień zwiększałem). Siłownie i taki cięższy trening zrobiłem przez to że efekty wcześniej nie były zbytnio zadowalające 3,5kg przez ponad 2 miesiące i może 3cm w pasie tylko. Aktualnie kontuzje łydki i został mi rower więc pewnie też słabo przez miesiąc poleci.
Czytałem na ten temat bardzo dużo i wydawało mi się że wszystko zacząłem dobrze ale jak jednak nie:)