Witam
Jakieś pare lat temu natknąłem sie w czaspoismie na trening bazujacy tylko i wyłącznie na ćwiczeniach podstaowowych i z tego co zapamietalem wyglądał on tak :
wybieramy 6 najbardziej wszechstronnych ćwiczeń i układamy w odpowiedniej kolejności (ja mam zamiar zastosować taki układ)
1. podciąganie na drążku podchwytem z obciążeniem
2. pompki szwedzkie z obciązeniem
3. wyciskanie żołnierskie na barki stojąc
4. martwy ciąg
5. wyciskanie na klatke ławka prosta
6. kulturystyczne przysiady ze sztangą trzymaną z przodu (chwyt dla ciężarowców)
jest to JEDEN OBWÓD (jedna runda)
trening wg co pamiętam można rozłożyć na kilka mikrocykli ale kazdy z nich powinien trwać 6 tygodni.
czyli naszą bazą jest krótka perspektywa długości 6 tygodni.
1 tydzień = 1 obwód
2 tydzień = 2 obwody
...
6 tydzień = 6 obwodów (czyli łącznie 36 pojedynczych serii)
ciężar dla każdego ćwiczenia dobieramy tak by móc wykonać 12 powtórzeń ale wykonujemy TYLKO 10, czyli mamy niewielki zapas.
ciezaru nie zwiększamy aż do końca trwania mikrocyklu, czyli do końca 6 tygodnia oznacza to że trzeba właściwie dobrać obciążenie bo raz dobrane nie ulega już korekcie ! intensywność zwiększamy poprzez wzrost liczby serii a nie obciążenia.
Efekt jest taki ze w 6 tygodniu wykonujemy 36 bardzo ciężkich serii ćwiczeń wielostawowych.
Słyszeliscie o takim treningu, mam zamiar go zastosować od przyszłego tygodnia ale nie wiem czy dobrze zapamiętałem wszystko bo artykuł czytałem kilka lat temu i mogłem coś zapomnieć.
Jest jakaś nazwa tego rodzaju cyklu ? jakies 6x6 lub cos takiego ?
Jakieś pare lat temu natknąłem sie w czaspoismie na trening bazujacy tylko i wyłącznie na ćwiczeniach podstaowowych i z tego co zapamietalem wyglądał on tak :
wybieramy 6 najbardziej wszechstronnych ćwiczeń i układamy w odpowiedniej kolejności (ja mam zamiar zastosować taki układ)
1. podciąganie na drążku podchwytem z obciążeniem
2. pompki szwedzkie z obciązeniem
3. wyciskanie żołnierskie na barki stojąc
4. martwy ciąg
5. wyciskanie na klatke ławka prosta
6. kulturystyczne przysiady ze sztangą trzymaną z przodu (chwyt dla ciężarowców)
jest to JEDEN OBWÓD (jedna runda)
trening wg co pamiętam można rozłożyć na kilka mikrocykli ale kazdy z nich powinien trwać 6 tygodni.
czyli naszą bazą jest krótka perspektywa długości 6 tygodni.
1 tydzień = 1 obwód
2 tydzień = 2 obwody
...
6 tydzień = 6 obwodów (czyli łącznie 36 pojedynczych serii)
ciężar dla każdego ćwiczenia dobieramy tak by móc wykonać 12 powtórzeń ale wykonujemy TYLKO 10, czyli mamy niewielki zapas.
ciezaru nie zwiększamy aż do końca trwania mikrocyklu, czyli do końca 6 tygodnia oznacza to że trzeba właściwie dobrać obciążenie bo raz dobrane nie ulega już korekcie ! intensywność zwiększamy poprzez wzrost liczby serii a nie obciążenia.
Efekt jest taki ze w 6 tygodniu wykonujemy 36 bardzo ciężkich serii ćwiczeń wielostawowych.
Słyszeliscie o takim treningu, mam zamiar go zastosować od przyszłego tygodnia ale nie wiem czy dobrze zapamiętałem wszystko bo artykuł czytałem kilka lat temu i mogłem coś zapomnieć.
Jest jakaś nazwa tego rodzaju cyklu ? jakies 6x6 lub cos takiego ?
GO HARD or GO HOME.