SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Special Operations Forces Nutrition Guide czyli odżywianie wg sił specjalnych

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

Ilość wyświetleń tematu: 999

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 39 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1278
Witam wszystkich

Jakiś czas temu natrafiłem w internecie na przewodnik zawierający wskazówki dotyczące odżywiania żołnierzy sił specjalnych. Książka jest w wersji angielskiej, ma 212 str. i została napisana przez zespół dietetyków i specjalistów zajmujących się zdrowiem, którzy współpracują bezpośrednio z siłami specjalnymi USA (np. Navy SEALs).

A teraz do rzeczy. Książkę o której mowa przeczytałem i znalazłem w niej wiele elementów, które mnie zaciekawiły i które mocno zachwiały moją dotychczasową wiedzą na temat odżywiania. Pozwoliłem sobie przetłumaczyć kilka najciekawszych fragmentów tutaj.

Na wstępie warto jednak zaznaczyć, że to dotyczy odżywiania żołnierzy sił specjalnych, którzy mają być gotowi do działania na najwyższych obrotach o każdej porze dnia i nocy, a więc naturalnie ich sposób odżywiania różni się od tego stosowanego przez "zwykłych" ludzi, jednak na początku książki jest wzmianka o tym, że ci żołnierze są pewnego rodzaju sportowcami, także myślę, że można ich porównywać tutaj do ludzi traktujących sport poważnie.

Pierwszą rzeczą, która mnie zdziwiła są bardzo bardzo wysokie współczynniki aktywności fizycznej. Wg nich moje zapotrzebowanie kaloryczne jest dużo wyższe od tego, które wyliczyłem sobie różnymi innymi metodami. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takimi dużymi liczbami. Aktywności te wyglądają tak:

1.3 Bardzo lekka: Czynności na siedząco i stojąco, prowadzenie auta, gra w karty

1.6 Lekka: Spacer, stolarstwo, żeglowanie, gra w ping ponga, golfa.

1.7 Umiarkowana: Chodzenie z obciążeniem (tutaj raczej chodzi o chodzenie z ciężkim plecakiem), jogging, lekkie pływanie, rytmika, jazda na rowerze, nurkowanie z butlą,

2.1 Ciężka: Marsz z ładunkiem (plecakiem) pod górę, wioślarstwo, kopanie dołów, wspinaczka, gra w piłkę nożną, koszykówkę, bieganie, tor przeszkód

2.4 Wyjątkowa/ekstremalna: Zawody w pływaniu/bieganiu, jazda na rowerze pod górę, noszenie bardzo ciężkich ładunków, ciężkie wiosłowanie.

Kontynuując czytanie miałem ciągle nieodparte wrażenie, że autorzy gloryfikują węglowodany umniejszając tym samym znaczenie protein w diecie. Wg autorów osoby ćwiczące siłowo i z obciążeniem powinny spożywać 1.2-1.6 g białka na kg masy ciała. Wydaje mi się, że to nieco za mało jak na trening siłowy. Z kolei w posiłkach potreningowych zaleca się spożycie "50-60g węglowodanów 12-15 g białka, ponieważ większa ilość protein może zagrozić odbudowie mięśni".
Może się mylę, ale, o ile mi wiadomo, to większość znawców zaleca większe spożycie białka po treningu.


Kolejny, moim zdaniem, bardzo ciekawy fragment.
Posiłki poprawiające sen
Pożywienie sprzyjające spaniu powinno zawierać dużą ilość węglowodanów oraz małą ilość białka. Produkty bogate w tryptofan są świetnym pożywieniem uspokajającym i poprawiającym jakość snu. Tabela zawiera listę produktów bogatych w tryptofan: powinny być spożywane, gdy starasz się zasnąć i, odwrotnie, powinny być przez Ciebie unikane, gdy czekają Cię nocne operacje. Produkty uszeregowane są od największej zawartości tryptofanu do najmniejszej.

Tabela:
Płatki owsiane
Banany
Ryby (Tuńczyk, halibut, sardynki łosoś)
Drób (kurczak, indyk)
Suszone daktyle
Sezam
Mleko, Jogurt
Ciecierzyca
Tofu
Pestki słonecznika i dyni
Serek Wiejski
Ser mozarella
Mięso czerwone
Orzeszki ziemne
Jajka
Szynka

Według wielu forumowych artykułów część z produktów rzeczywiście nadaje się na posiłek przed spaniem, ale nie wydaje mi się, żeby jedzenie bananów, czy suszonych daktyli przed spaniem było dobrym pomysłem.

Jeszcze jedna rzecz mnie zaciekawiła, a mianowicie to, że autorzy całkowicie odrzucają zasadność stosowania suplementów i odżywek (z wyjątkiem witamin w szczególnych przypadkach). Jednocześnie przy suplementach typu Animal Cuts piszą, aby omijać je szerokim łukiem z powodu destrukcyjnego wpływu na organizm.

To tyle z mojej strony. Chciałbym, aby jakaś osoba obeznana w temacie wypowiedziała się co nieco, a najlepiej jakby rozwinęła się jakaś dyskusja. Aby ułatwić zrozumienie sensu przytoczonych przeze mnie fragmentów, poniżej zamieszczam link do pełnego ebooka. Fajnie, gdyby jakiś znawca tematu zapoznał się z treścią książki, bądź też treścią poszczególnych rozdziałów, których fragmenty przytoczyłem i napisał coś ciekawego


http://www.navycoach.com/uploads/2/7/6/9/2769704/special_operations_forces_nutrition_guide.pdf



Zmieniony przez - Adaaam w dniu 2011-07-30 20:48:10
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6274 Napisanych postów 76053 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754958
Pamietaj, ze ich celem nie jest kulturystyka, wiec spokojnie moga jesc owoce jako ostatni posilek. Co do suplementow to ludzie maja rozne zdanie na ten temat, czasami bezpodstawne negatywne nastawienie wynikajace z niewiedzy. Chociaz z drugiej strony nikt nie wie jakie dodatki stosowane sa w suplementach z USA.

Moderator działu Odżywianie

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prosze o pomoc

Następny temat

Problem przybraniem masy do nieproporcjalnego ciała.

WHEY premium