jaka kreatyna?

Ok, przejzalem glowne tematy z supli na forum jak i przejzalem arty na kulturystyka.pl, czesc moich info o suplach sie potwierdzila, czesc rzeczy sie dowiedzialem.

Chce rozpoczac cykl kreatynowy, mialem juz jeden, bralem wtedy najtansza zwykla kreatyne z miejscowego sklepu (nie wiem ale przypuszczam ze bylo to mono, ps dodatkowo sprzedawca wcisnal mi dekstroze jako "niezbedny element do transportu kreatyny" -.-), nie poczulem zbyt duzych efektow, najwiekszym efektem byly spore gazy wzdecia i biegunka -.-.

Chcialem teraz zastosowac stack kreatynowy, czy jak wyczytalem, jakis no-booster albo oddzialujace na OUN. Jednak opinie rzekomych tutejszych "autorytetow" spotkalem takie ze najlepsze jest tradycyjne dobre mono, a inne cudenka to marketing i sa male roznice.

Moje pytanie w takim razie czy faktycznie najlepiej zastosowac porzadne mono, i nie wykosztowywac sie na jakies konkretne stacki? (chce zauwazyc iz bardzo wazna jest dla mnie kwestia finansowa)

Cykl mam zamiar prowadzic 5-6 tygodni


---------------
wiek: 20
waga/wzrost: 83/199
cel: masa
suple w tej chwili stosowane:
- Ultimate Whey Prostar 80
- Omega-3 (Trec)
- witaminki (QNT MEGA 100)
staz: 2-3 lata

jak wyglada kwestia diety u ciebie?

Diety nie stosowalem nigdy poprzez jakas "dokladna rozpiske". Raczej zawsze staralem sie po prostu podstawowymi zasadami kierowac, ale byc moze to zmienie. No nie chce mi sie rozpisywac o mojej diecie, zrobie to pozniej byc moze. Dla potrzeb problemu okreslmy ja po prostu jako "DOBRA"..

nie poczulem zbyt duzych efektow, najwiekszym efektem byly spore gazy wzdecia i biegunka
wlasnie to co napisales okresla ja jako dopuszczajaca, czyli jesz tyle by zyc

a jednak uwazam ja za dobra, u szczytu 2 lata temu (kiedy to mialo miejsce) wazylem 90 kilo, zalany wcale nei bylem.

Dieta:
- posilki w miare co 2-3 godziny (5-6 dziennie)
- kazdy posilek zroznicowany
- rano najwiecej carbo, wieczorem przed spaniem samo bialko
- po treningu zaraz pije bialko, pol godziny do godziny solidny posilek
- bialko czerpie glownie: 1.biale mieso, glownie piersi k. 2. jaja,biale twarogi 3. ryby, glownie tunczyk, losos 4. inne miesa 5. braki uzupelniam ultimatem
- wegle: ciemne pieczywo (domowe, bardzo bogate w rozne zboza), ryze, kasze, ziemniaki
- dziennie surowka do posilkow, do tego roznie owoce


tyle

a co do efektow, to byly ale nie wiele wieksze od tych jak bez suplementacji kreatyna... miesnie od nasycenia woda za bardzo nie urosly, na treningach wiekszej pompy nie odczuwalem, na sile tez sladowo najwyzej, no a przyrosty masy jak zawsze, spore.

ale chodzilo mi tylko o to czy warto wykosztowywac sie na bajery cudenka czy styka standard mono... moglbym prosic o odpowiedz na to pytanie bez zbednych dyskusji..

jesli ktoś nie ma zbytnio pieniedzy to sie nie opłaca

ponieważ czy po mono czy po staku kreatynowym efekty bedziesz miał podobne

tak wiec stawiaj na mono

ja zawsze biore mono, do tego solidna micha i efekty sa, nie potrzebuje jakies super hiper mega stackow. nawet nie wiem czy te suple dzialaja ale psychicznie sie czuje lepiej jak sobie lykam te 10g mono dziennie :D

no ja z ta micha uwazam wlasnie bo moj brzuszek mi sie nie podoba a brak determinacji w katowaniu go :c ograniczam troche wegle skupiajac sie bardziej na bialku.. zwlaszcza w dni nietreningowe, a w dni treningowe przed silka od rana roznorodne solidne porcje carbow dostarczam,

uwazacie ze w dni nietreningowe, czy w czasie nie przed treningiem mozna nawet chocby o polowe zredukowac ilosc carbow?

jesli celem jest masa to az tyle bym nie ucinał

ew sproboj Carb Cycling