Otóż od jakiś 2 tygodni postanowiłem, że zacznę się odchudzać, jadłem mało schudłem około 5 kg lecz boje się, że może to szybko wrócić. Od 3 miesięcy chodzę 3x w tygodniu na siłownię (wszystkie partie mięśni) w tym okresie starałem się spożywać jak najwięcej białka (ryż z kurczakiem, jajka, twaróg) itp. Od miesiąca stosuje L-karnityne do picia http://nokautimg2.pl/p-e2-ed-e2ed0ad51d981aad6f0125b4cd3a89c0500x500/trec-l-karnityna-gold-liquid-946ml.jpg . Lecz nie zauważam jakiś znacznych efektów co prawda bardziej się pocę przy intensywnym ćwiczeniu lecz po odstawieniu nie przybrałem na wadze. Od 4 dni staram się pracować nad swoim brzuchem robiłem sobie 3x po 50 brzuszków ale po tych paru seriach czuje jakby moje mięśnie (dola partia brzucha) miały za chwile eksplodować. Dołożyłem do tego 30 minutową jazdę na rowerze w domu co przynosi duże efekty jeśli chodzi o "potliwość" ? :D . Zbierając wszystko do kupy chciałbym się od Was dowiedzieć czy dalej zażywać l-karnitynę i co mogę jeszcze zrobić, żeby szybko spalić fat z brzucha. Mam 182 cm wzrostu i 83 kg. 2 Miesiące temu ważyłem prawie 90 więc to dla mnie i tak znaczna zmiana nie jestem gruby ale wiadomo, że chciałbym poprawić niedoskonałości. Gdyby ktoś byłby chętny, żeby ułożyć mi dietę na cały tydzień (chce zrzucić ok. 5kg) + jakiś plan z ćwiczeniami na brzuch,AEROBY itp to byłbym bardzo wdzięczny, ponieważ pewnie sam nigdy nie zrobię tego poprawnie.
A dodam wiek 20 lat