Odnośnie redukcji.

Nie wiem czy dobrze wybrałem ten dział. To tak chodzi mi o to, iż tłuszcz, który posiadam na nogach/tyłku trudno się pali. NA redukcji jestem już ok 5-6 tygodni. Waga spadła z 96,3kg na 87,7kg. Z górnej części ciała ładnie się spaliło, ale ten dół, ah. Słyszałem o czymś takim jak FatTransporter, spala tłuszcz z najbardziej "tłustych" części ciała oraz mam zamiar kupić czarny kombinezon utrzymujący wysoką temperaturę ciała i pocenie się. I jeszcze mam taki jeden drobniutki problem, zaczeły mnie jakiś czas już boleć stawy - kolana. Zrobiłem przerwę od biegania, ale niekiedy odczuwam lekki ból, co wybrać AnimalFlex czy glukozamina z apteki pomoże?

Też jestem na redukcji.4tygodnie poleciało 7kg i jak mówisz uda mam nadal grube,brzuch,mam tłuszcz wokół sutków.Za to ludzie mi mówią że ściągneło mnie na twarzy.Też mam ten problem od 1,5tyg zaczyna mnie boleć pod łydkami ale jest to tylko lekki ból.Sam zażywam thermostim ze sklepu sfd+bcaa.Biegam codziennie naczczo 50 minut.A co do bólu to przerwa 1-2 dni i zmniejszenie dystansu.Takie moje zdanie.

A z tym tłuszczem na nogach i tyłku? Z górnej części równo poszło.

Właśnie nie wiem czy dobrze wrzuciłem temat w dział, bo łącze z siłownią to.

Trzeba zrzucić górną warstwę tłuszczu żeby ruszyć tą dolną (która odłożyła się jako pierwsza).
Słyszałem o czymś takim jak FatTransporter, spala tłuszcz z najbardziej "tłustych" części ciała

A powiedz mi jakie wg. Ciebie to najbardziej tłuste części ciała. U każdego jest ona inna - u jednego klata, innego dół brzucha, u Ciebie nogi. Myślisz że takie g**** będzie wiedziało gdzie u kogo jest więcej tłuszczu? Że coś za 50zł będzie skuteczne? Zajmij się dietą i aerobami, samo będzie ładnie lecieć.
Gdyby piękną sylwetkę można osiągnąć jakimś szajsem za 50zł, każdy miałby figurę tapmodel.

Nie o o to mi chodziło, że po takiej jednej puszcze od razu bedę wyglądał jak model, ale będzie widać, że jest progress:)

A trudno z nóg/tyłka schodzi fat.

Ja bym Ci na te nogi polecał orbitrek. Nie obciąża tak kolan jak normalne bieganie, a sprawdza się bardzo dobrze. W między czasie przyjmuj dużo kolagenu, to wtedy przestaną Cie boleć kolana. Najlepsze źródło to wg mnie nóżki w galarecie, jeśli Cie to odstrasza to jadaj normalne galaretki owocowe. Nie są już tak skuteczne, ale na pewno smaczne i mają niewiele kalorii.

Mam zamiar kupić Glukozaminę w aptece jak narazie, jak to nie pomoże to spróbuje tych nóżek w galarecie.