Nie robi się HIIT'a w dniu treningowym, a już na pewno nie od razu po treningu. To raz. Słaba dieta to dwa. Nie ma z czego uciąć bo nawet kcal nie policzyłeś na początku. Zastój następuje przy każdej diecie, wtedy można pociachać kcal i znowu ładnie idzie, u Cb po prostu sie nie da.
Kawę pij czarną, bez żadnych dodatków (kawa taka powinna być, powstała czarna i się tego ku^%$ nie zmienia). Mleku do kawy i cukrowi mówimy stanowcze raczej nie.
Tak mało kg. poszło na spalaczu? No chłopie.. Spalacz zostawia się na końcową fazę redukcji a nie na start.
Dni NT - albo robisz hiit, albo zwykłe biegi na 65-70HRmax. Jeżeli po HIIT masz jeszcze siłę coś robić, to znaczy że się o******lałeś. Tabata raz w tygodniu, w dzień NT, najlepiej gdy nie robisz HIIT'a.
Trening siłowy robisz co drugi dzień (np. wtorek, czwartek, sobota). Jeden dzień w tygodniu na ogólną regenerację (nie ćwiczysz nic). Ułóż nową dietę od podstaw, wylicz kcal b/t/w i wklej.