boks vs muay thai

U nas okrężne na pewno po tajsku... przynajmniej ja tak kopię i trener zachwalał, że dobrze. Co do reszty to nie wiem bo nie mam pojęcia czym się charakteryzują np. front kicki w MT. W ogóle to ja tam kopię i tak po swojemu przeważnie, nie staram się na siłę piszczelem trafić, jak stopą wejdzie to i tak będzie dobrze. Ważne żeby biodro dobrze wkręcić.

front kick po tajsku różni się tym że jak np kopiesz prawą nogą to wtedy prawa ręka leci do tyłu ,że jakby ją odrzucasz ją jak przy okrężnym tyle że nie w bok tylko do tyłu i jest bardziej z prostej nogi ,a w innych stylach obie ręce są na wysokości twarzy bynajmniej takie różnice jak narazie zauważyłem.

front kick po tajsku różni się tym że jak np kopiesz prawą nogą to wtedy prawa ręka leci do tyłu ,że jakby ją odrzucasz ją jak przy okrężnym tyle że nie w bok tylko do tyłu i jest bardziej z prostej nogi ,a w innych stylach obie ręce są na wysokości twarzy bynajmniej takie różnice jak narazie zauważyłem.

Pierwsze słyszę, ale dobrze wiedzieć.

@uderzacz bynajmniej u mnie na sekcji tak trener zmienił technike w każdym razie najważniejsze jest to żeby włożyć biodro :D ręka ma niby pomóc aczkolwiek osobiście ja nie widzę w tym różnicy ;)

Można kopać tak jak piszesz używając zasłony skośnej, jak i z rękami wysuniętymi do przodu. Obie wersje są na muay thai. Różnice są ale jak porównamy ten styl np z karate itd. Wszystko jest podobne różnią się tylko detalami.

U mnie trener (MT) fronty zawsze uczyl z prawa reka do przodu, tlumaczac: jezeli przeciwnik odsunie sie i front nie trafi na niego to reka zagarniasz go do klinczu. W przeciwnym wypadku (tak jak mowi Andrew) po nieudanym frontcie odwracasz sie do przeciwnika plecami, a to juz jak wszyscy wiemy powazny blad.

Wszystko zalezy od klubu i trenera, kiedys nauczal ze przy kopnieciach okreznych rece powinny byc wyrzucane daleko za siebie (oczywiscie przy mocnym biodrze), a teraz powiedzial ze zmienilo sie i powinna reka nie przelatywac barku (tj konczysz wyprostowana w jednej lini z barkiem).