w związku ze znudzeniem treningami i brakiem motywacji zrobiłem sobie ok. 10 dniową przerwę od treningów. Do tej pory redukowałem było dużo aero + siłka 3 razy w tyg. Od następnego tygodnia zaczynam masę. Dieta będzie wyglądała mniej więcej tak:
B: 2-2,5
W: 5-6
T: 1-1,5
czyli około 3500kcal
CEL:
przede wszystkim masa najlepiej w miarę czysta, poprawa libido, samopoczucia
SUPLE:
shotgun - 1 puszka
Pure power - 1 puszka
daa Megabol - 2 opak
do tego zma, witaminy, białko i gainer potreningowo i do uzupełnienia diety
chcę dorzucić do tego stoked z
ANABOLIC INNOVATIONS i coś na zbicie prl może wit 6/b complex + castagnus
Staż to jakieś 4 lata
Ostatni cykl to jabłczan kreatyny + kofeina skończony 2-3 miesiące temu, wczesniej było jeszcze kilka na stakach i no-boosterach. Z boosterów teścia jeszcze nic nie było grane
I teraz jak to dawkować? Ja to widziałbym mniej więcej tak:
shotgun - 1 porcja przedtreningowo
siłka + aero(20-30min)
pure power - 1 porcja po treningu + węgle i białko
daa - 3g na noc
zma(50 cynk, 300g magnez) - na noc
stoked - 2 kaps (przed snem?)
wit b6 - 100-200mg na noc
castagnus - no właśnie ile tego brać? i o jakiej porze?
kiedys brałem już shotguna + mono i z tego co pamiętam dobrz klepało, ale to było dawno od tego czasu brałem jeszcze shock+storm 2 razy coś tam jeszcze było. Od prawie roku nie jadłem nic bardziej złożonego niz czysta kreta wiec myśle że znów powinienem go dobrze poczuć
shotguna i pure power mysle, że starczy na jakies 7 tyg
daa+stoked+wit b6 i castagnus chciałbym pociągnąć jakieś 2 miesiące czy może jednak rozdzielić to na 2 razy po miesiącu?
i kiedy to zacząc najlepiej? od razu od pon ze stakami czy poczekać ze 2tyg-mies i dopiero?
dzięki za odp