SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bolo Yeung

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 58127

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 199 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2420
"Niedługo stuknie mu 70-tka, ale dla niego czas wydaje się płynąć wolniej. Wygląda i czuje się świetnie. Legenda kina kung-fu, gwiazda "Wejścia smoka" i "Krwawego sportu" Bolo Yeung wraca na ekrany.

Musi go znać każdy fan kina kopanego. Niewielki wzrost, imponująca muskulatura i z rzadka wypowiadane kwestie z koszmarnym akcentem - to krótka charakterystyka legendy filmów walki Bolo Yeunga. Zagrał w kilkudziesięciu filmach, według serwisu filmowego www.imdb.com ich liczba sięga niemal setki, ale udział w dwóch zapewnił mu uwielbienie widzów i nieśmiertelną sławę. Mowa oczywiście o "Wejściu smoka" i "Krwawym sporcie", które stanowią absolutny kanon gatunku.

Może pochwalić się wspólnymi występami z takimi gwiazdami, jak Bruce Lee, Jackie Chan i Jean Claude van Damme. I chyba tylko on zagrał z całą tą wielką trójką. Z dwoma ostatnimi nie walczył, ale słynnemu Belgowi dwukrotnie mocno zalazł za skórę. Szczególnie w "Krwawym sporcie" (1988 r.). Oglądając jego popisy, aż trudno uwierzyć, że miał już wówczas 50 lat! Tylko pozazdrościć wyglądu i kondycji. Ostatecznie przegrał, ale cóż, taka już rola złych bohaterów. Bo Bolo głównie grywał takich. Złych. Nawet bardzo. Jego pozytywne role można policzyć na palcach jednej ręki.

Dziś aktor zbliża się już do 70-tki (urodził się w lipcu 1938 roku), ale ani myśli o emeryturze. Po dziesięciu latach przerwy postanowił wrócić na ekrany. Będzie można go obejrzeć w filmie "Blizhniy Boy: The Ultimate Fighter" - amerykańsko-rosyjskiej produkcji w reżyserii Erkena Jalgaszewa. Zresztą kogóż tam nie będzie obok Bolo? Jest m.in. David Carradine, Eric Roberts i Cary-Hiroyuki Tagawa. Na liście płac są też m.in. Gary Busey oraz Oleg Taktarow, znany choćby z filmu "15 minut" i brutalnych walk w formule UFC. Same sławy - no, ale kto by nie chciał zagrać z Bolo? Yeung wcieli się w filmie w postać trenera głównego bohatera. Na planie padają już ostatnie klapsy, a produkcja od razu ma trafić na DVD. Miejmy nadzieję, że rychło dotrze i do nas.

Bolo urodził się jako... Yang Sze w Kantonie, w Chinach. Tam zaczął trenować sztuki walki, a także trójbój siłowy i akrobatykę. W połowie lat 60. uciekł z Chin do Hong Kongu (ponoć wpław, ale co to za wyzwanie dla takiego twardziela!). Zdobycie tytułu Mr. Hong Kong przyniosło mu sławę, która zaowocowała udziałem w reklamówce papierosów Winston. Tak poznał Bruce'a Lee i drzwi do kariery stanęły otworem. Yang Sze dostał angaż do "Wejścia smoka", gdzie zagrał człowieka od mokrej roboty imieniem... Bolo. To imię stało się wkrótce jego pseudonimem, zwłaszcza w latach 80., gdy zaczął robić furorę w USA. Sławę aktora ugruntował "Krwawy sport" - genialnie zrobiony film o nielegalnych zawodach sztuk walki zorganizowanych w Hong Kongu. Bolo zagrał tam demonicznego Chong Li - wyjątkowo niesympatyczną postać, która nie cofnie się przed niczym, byle tylko osiągnąć zwycięstwo. Bolo wypowiada w filmie zaledwie kilka kwestii, ale i tak każdy szanujący się fan filmów kopanych nigdy nie zapomni jego: "Very good. But brick don't hit back" (Bardzo dobrze, ale cegła nie oddaje) czy "You are next" (Jesteś następny). Zresztą Yeung nigdy zbyt wiele nie mówił (w "Wejściu smoka" ani słowa!), głównie dlatego, że nie opanował w dostatecznym stopniu języka angielskiego. Poza tym ekranowi twardziele nie są od gadania. Maja robić groźne miny i posyłać przeciwników do szpitala. A w tym Bolo był i jest niezrównany."

Artykuł ukazał się w Metrze 21-02-2007 r

Więcej o jego filmografii znajdziecie pod adresem:
http://bolo.yeung.filmweb.pl/

Pozdrawiam - Ulster

Cywilizuj umysł, czyń dzikim swoje ciało...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1655 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 23447
Bolo zagrał tam demonicznego Chong Li - wyjątkowo niesympatyczną postać, która nie cofnie się przed niczym, byle tylko osiągnąć zwycięstwo.

dziękować, dziękować

Pochlebcy są podobni do przyjaciół tak jak wilki do psów

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 572 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3582
bruce lee go pozamiatal na planie wejscia smoka bo cos sie brzybuzyl ze bruce chodzi i rozkazuje ogladalem dokument zta akcja jak sobie przypomne tytul tego filmu to dam linka pzdr

Trenuj wytrwale bez odpoczynku ni chwili a sprawisz juz w pierwszej walce ze przeciwnik sie omyli !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
A ja widziałem smoka w bajce...

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34748
Olejuju, odkopali Bolo.... Ale fajnie w sumie, nie wiedziałem że jest tu o nim temat. Uwielbiam Bolo!!!

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 53 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5705
Fajny temacik, szkoda tylko , że ten link się nie odnalazł

Pzdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1655 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 23447
Jakby ktoś miał dwa ostatnie filmy, w których grał tj. "Blizhniy Boy" albo "Triade" to byłbym wdzięczny ;)

Pochlebcy są podobni do przyjaciół tak jak wilki do psów

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 290 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 918


Bolo.na dzielni paru kolesi mialo takie ksywy.

EX FONTANA PURA ET HORDEUM DISTICHUM NUTANS ET HUMULUS LUPULUS BAVARICUS
NUNC EST BIBENDUM.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Salta itd...

Następny temat

Jaki styl jest najlepszy na ulicy?

WHEY premium