NA POCZĄTEK.
W związku z tym, że mam domową siłownię są pewne problemy z godzinami treningu.
Potrzebuję bowiem asekuranta, bo nie zawsze czuję się pewnie przy wyciskaniu na klatkę (szczególnie w końcowych powtórzeniach) oraz w końcowych seriach nie daję rady zabrać sztangi ze stojaków sam.
Asekuranta już znalazłem, jednak co tydzień odpowiada mu inna godzina.
Czy mogłoby być tak, że jeden tydzień we wszystkie dni treningowe trening odbywał się będzie ok. 10 rano, a w następny tydzień ok. 18 wieczorem, potem znowu 10 rano i znowu 18 wieczorem (zmienna godzina z tygodnia na tydzień)
Czy taka mieszanka godzin - 3 treningi o 10, 3 o 18, 3 o 10, 3 o 18, będzie miała jakiś negatywny wpływ na trening?
PS
Swoją drogą ciekawi mnie jak Wy, trenując czasem w domowej full siłowni radzicie sobie? Czy zawsze macie asekuranta, a jeśli nie to czy macie jakieś pomysły kiedy by go zabrakło?
DODATKOWO.
Po 1-wsze ->Po pierwszym dniu treningu czuję się dziwnie. Nie dałem rady zrobić wszystkiego, nie wiem nawet czy zrobiłem 30% planu.
Moglibyście mi jakoś pomóc rozbić ten FBW, który mam w moim planie tygodniowym (nie daję rady zrobić go w pełni przy większych ciężarach, a nie będę jakoś drastycznie zmniejszał owych ciężarów)?
Link do w.w. planu: imageshack.us/photo/my-images/196/recomp.jpg/
Po 2-gie -> Teraz (po pierwszym dniu treningu) mam mocne zakwasy na klatce, barkach i kapturach (trudno mi nawet dłonią dotknąć ramienia). I co mam teraz zrobić? Czekać aż ustaną? Planowałem, ale z dnia na dzień (już 3 dni) boli coraz mocniej i piecze.
--------------
Wiek : 17
Waga : 85-88
Wzrost : 186
Cel treningowy : masa
Staż treningowy na słowni : 1 rok
Uprawiane inne sporty : ---
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : domowa siłownia:
-hantle
-sztanga prosta
-sztanga łamana
-wyciąg
-motylki
-ławka regulowana
-prasa do nóg
-modlitewnik
-sprężyna królewska
-ściskacze
-ekspander
-skakanka
Dieta : staram się
Przeciwskaznania medyczne : brak treningu nóg
Zażywane suplementy : ---
----
Małe wyjaśnienia:
-Brzuch (nie uwzględniony w planie) będzie ćwiczony po każdym treningu niezbyt mocno.
-Miałem uraz obu kolan (przyparcie boczne oby rzepek i wysokie ich ustawienie).
Chodziłem przez cały ostatni rok na rehabilitację i poprawiło się, ale nie mogę ich przeciążać itd., ortopedka, która mnie prowadzi powiedziała, że siłownia jak najbardziej ale z wyłączeniem nóg..
Siłownia to więcej niż sport, to zdecydowanie styl życia.
----
POMOGŁEM? ZASŁUŻYŁEM? DAJ SOGA (PRAWY DOLNY RÓG POSTA),
A JEŚLI TO ZROBISZ WIEDZ ŻE CIĘ ZNAJDĘ*! *- i też dam ci SOGA :D