No i jakie macie dla mnie rady odnośnie ćwiczeń? Bo ja interwałów po prostu nienawidzę :/ Już wolę jechać 2h rowerem niż te interwały, po prostu nie lubię tego. Czy w takiej sytuacji te ćwiczenia w ogóle mają sens?
Aha, no i w wyżej wspomnianym kalkulatorze podaje mi, że powinnam jeść 50g białka??? Wydaje mi się to o wiele za mało. Staram się jeść na co dzień co najmniej 70g białka, ale maksymalnie, ile mi się udaje zjeść to tak 100g. Nie przepadam za mięsem, staram się uzupełniać te braki twarogiem, serkiem wiejskim, ciecierzycą itp, raz dziennie na obiad jem mięso.
Płeć : kobieta
Wiek : 21
Waga : 75
Wzrost : 172
Obwód klatki : 103
Obwód talii : 84
Obwód bioder: 110
Obwód uda : 63
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 26% (ale nie wiem, czy dobrze łapię ten fałd skóry na brzuchu xD )
Aktywność w ciągu dnia : obecnie prace domowe i w ogródku
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x/tyg aeroby średnio koło godziny, choć zdarza się dłużej (rower, skakanka, rolki), 2x/tyg ćwiczenia na ławce i z hantlami; bieganie odpada, bo po bieganiu zawsze mnie bolą kolana
Odżywianie : mega słabość do słodyczy i chleba, nie przepadam za mięsem..
Cel : redukcja 10kg
Preferowane formy aktywności fizycznej : aeroby
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak