Jestem załamana :( w trakcie rehabilitacji kolana, złamałam kość śródstopia

Proszę Was o jakiekolwiek rady:(
Jestem załamana po prostu
Otóż od paru miesięcy rehabilitowałam prawe kolano. Miałam i nadal mam jeszcze trochę zaburzenia siły mięśni i niestabilność rzepki w prawym kolanie. Już bylam praktycznie przy końcu, juz się czułam bardzo dobrze ale stało się tak, że schodząc po schodach źle stanęłam i złamałam kość śródstopia ( piątą) prawej nogi i teraz mam gips:(((
po prostu czuję że zwariuję chyba zaraz. nie wiem teraz co mnie czeka. Czy ktoś z was wie jakie mogę robić ćwiczenia żeby nie zmarnować wszystkiego tego co osiągnęłam?
I jak wygląda sytuacja po zdjęciu gipsu, czy trzeba rehabilitować tą stopę? Czy bede mogła robić przysiady na tej nodze?
to jest niezbędne żeby zachować u mnie równowagę mięśniową uda. jak długo może trwać dochodzenie do sprawności stopy???
Do tej pory chodziłam 3 razy w tyg też na siłownię, jeździłam na spinningu. Kiedy będę mogła wrócić do tego??
Proszę, pomóżcie

Cóź, pech, pocieszę Cię, że miałem podobnie, tylko gorzej.
Wiele zrobić nie możesz, praktycznie pozostaje tylko napinanie mięśnia czworogłowego, może jego elektrostymulacja, pogadaj z fizjoterapeutą.
Stopę po zdjęciu gipsu warto rehabilitować, będzie miała zmniejszoną ruchomość, będzie słaba. Ćwicząc stopę stopniowo będziesz przechodziła do ćwiczeń kolana. Wszystkie straty powinno dać się odrobić. Ile to potrwa to już kwestia bardzo indywidualna.

No pech:( Bardzo walczyłam o powrót sprawności, już byla ostatnia prosta a tutaj takie coś.
Tobie się udało wyjść z dołka? Martwię się czy psychicznie dam radę, bo byłam już raz w wielkim dołku, potem z niego wyszłam, a teraz czuję że dołek jest jeszcze większy.
Cały czas ruszam kolanami żeby się nie zastały, rozciągam się, unoszę do góry i na dół, zginam je, ćwiczę głowę przyśrodkową izometrycznie. Liczę że ćwicząc tak codziennie i robiąc nadal przysiady na lewej nodze uda mi się w miarę powstrzymać straty....
Dziękuję za odpowiedź tak w ogóle