Pompki na poreczach

ostatnio (jakies 1,5 miecha temu) zaczalem robic pompki na poredzach na klate. Klatka wydaje mi sie ladnie pracuje, pompa idzie bardzo dobra, ale na 2 dzien nie czuje duzych zakwasow na cycach a najbardziej na barkach (akton przedni). Podczas wykonywania cw klatka ladnie pracuje nie czuje barkow. Zakladalem juz jeden, podobny temat i wszyscy mowili ze na poczatku to normalka, a teraz juz po ponad 1,5 miech cwiczen jest to samo. Cos jestnie tak ?

1. zakwasy nie sa wyznacznikiem jakosci treningu
2. gdy robisz plaska prawdopodobnie nie mostkujesz, a przy dipsach nie sciagasz barkow do tyłu.

dziekuje, mozna zamknac ;d

Chociaż barki zawsze będą pracowały-w mniejszym czy większym stopniu.

A one mogą być twoim słabym ogniwem,więc pierwsze padają przy ćwiczeniu.Ale zakwasami bym się nie kierował.

Problem sprowadza sie wlasciwie do jednego - nie przykladania az takiej wagi do wywolania czy tez nie mikrourazow i do odpowiedzenia sobie na pytanie - czy przez ostatnie kilkanascie tygodni miesnie piersiowe poprawily sie jesli za kryterium przyjac wzrost masy miesniowej (a wiec i wyglad). Jesli odpowiedz brzmi tak, problem praktycznie nie istnieje. Jesli odpowiesz nie, trzeba zadac sobie kolejne pytanie - czy pozostale partie przez te kilka, kilkanascie ostatnich tygodni poprawily sie (biorac pod uwage to samo kryterium). Jesli tak, swiadczyc to moze przede wszystkim o nieprawidlowej technice wykonywania cwiczen klatkowych. W takim wypadku mozesz wrzucic tu na forum filmy z wykonania tychze cwiczen, ewentualnie opisac ich wykonanie. Jesli nie, wina mozna obarczyc wlasciwie kazdy czynnik (czynniki), poczawszy od diety, przez regeneracje i nieadekwatny trening, a na technice wykonywania cwiczen konczac.

Zmieniony przez - Ballomus w dniu 2011-08-22 18:20:14

Zmieniony przez - Ballomus w dniu 2011-08-22 18:21:00