trudny wybór :-(

na wstępie sorry wszystkim że daje nowy temat, no ale mam wiele pytań i chciałbym się wiele dowiedzieć..

po pierwsze bardzo bym chciał zacząć trenować coś z grapplingu-np. bbj lub judo. No ale mam takie chwiejności- poczytałem o ich skuteczności o ogólnym zadowoleniu ćwiczących, ale jak wyglądają treningi?poza tym żeby trenować trzeba być zahartowanym i zwinnym(oraz chudym-którym nie jestem, ale nie jestem też gruby ) człowieczkiem? czy dałbym sobie rade?

bardzo dziękuję za każdą wartościową wypowiedź...

"...Tsy Latka mam
... I na sysko s..."

bjj: treningi wygladaja tak ze na poczatku jest rozgrzewka: bieganie normalne ,tylem,przeplatanka, itd potem sa np przewroty w przod ,w tyl ,czolganie sie i na koniec takie cwiczenie co sie nazywa wysuwanie bioder no i rozgrzanie karku -to tak w skrocie ,wiec widzisz ze zeby wykonac rozgrzewke wcale zwinnym nie trzeba byc.Potem robisz techniki ,ktore wykonujesz w parterze a wiec sily nie wkladasz w to za duzo.

co do twej masy ,to normalna jest ,u nas na treningach jest ala panorama ludzi: od chudzinek po duzych gosci. jesli chodzi o kondycje to wyrobi ci sie jak jej nie masz za bardzo.

rozciagniety tez nie musisz byc do bjj wcale(dobrze jak jestes ,ale nie jest to takie wazne bardzo)

tak wiec idz na trening probny -jak ci csie spodoba to sie zapisz.

ooo aaa yyy uuu

dzięki za odp.

u mnie ze zwinnością/gibkością/rozciąganiem jest b. dobrze-chodziłem na tkd, od niedawna biegam , więc kondyche sobie poprawiam. Bardzo lubie się męczyć pocić itp...tyle ze najbliżej bjj mam w katowicach(a ja jestem ze Świętochłowic), chociaż jest też samo jj w bytomiu(w szkole im. Chrobrego-chodzi tam kumpel "Osiołek" żółty pas może ktoś zna... ? )...kurcze ja zawsze jak coś chce to nie moge bo albo tego nie ma albo...albo :(((

"...Tsy Latka mam
... I na sysko s..."

Ja chodziłem do Batorego na JJ, świetna sekcja i świetni ludzie. Bardzo polecam, dużo się tam nauczysz. Aha, przybliz mi tego kolesia troche, jest kilka zoltych paskow a nikt tak na nikogo nie mowil po takiej ksywie... niski, wysoki, jaki ?;]

Pozdrowienia / Powodzenia;).
Rafał "Cwikus" Cwik
Jujitsu - łagodna sztuka.

tfu, Chrobrego ofkoz, nie Batorego. :P.

Pozdrowienia / Powodzenia;).
Rafał "Cwikus" Cwik
Jujitsu - łagodna sztuka.

joł!

nazywa się Bartek, nazwiska nie pamiętam. Chodzi do reja i jest harcerzem(spox gościu, ma taką kozią bródkę)...

a jest tam sporo ludzi w moim wieku(16) z którymi idzie posparować itp...bo wiesz, nie lubie być zgniatany przez jakichś byczków szer.2meterki

"...Tsy Latka mam
... I na sysko s..."

Znam Bartka ;).

Na treningach przewijaly sie tam wszelkie mozliwe modele, jakie sobie wymyslisz :). Od niziutkich i szczuplych ludzi po tych troche szerszych w barach i nie tylko. Jest caly wachlarz opcji, jesli o to chodzi:). Ale wszyscy sa spoko.

Pozdrowienia / Powodzenia;).
Rafał "Cwikus" Cwik
Jujitsu - łagodna sztuka.

a Bartek-jak tam u niego?tzn. teraz się w szkole na mnie wkurzył, bo jak mnie gonił(cholera wie za co) to chciał mnie podciąć(no pierombol jeden) i sam pierdylnął oreła...buahaha troche śmiania było, on myśli pewnie że ja go ośmieszyłem specjalnie przy całej szkole...ale spox gości jest--i cool gra na gitarce...poza tym-dobry jest chop??

Lećmy tam, gdzie kormorany są niebieskie, a bekon nie szkodzi na zemby!!

a mam takie pytanie..od teraz ładna pogoda jest-zaczynam biegać. Narazie jakto początki to tak po kilometr/2 dziennie(po paru dniach coś dodam). Już od dawna myśle nad jakimś treningiem grapplingu, no ale u mnie jest tylko to JJ w Bytomiu(jest ponoć BJJ w Katowiach, no ale to troche daleko). Myśle też nad Judo lub Aikido(to raczej nie grappling?no ale ponoć też dobre jako samoobrona, co nie?) tyle że nie wiem gdzie w okolicach jakieś sekcje są(najlepiej Chorzów/Bytom)..zna się ktoś na tym?....

pozdrófka!
niech mocz bedzie z wami starymi paźdiochami

---==={Kontroluj przeszłość, by chronić przyszłość...ale odpowiadając na twoje pytanie, em tak-jednak jestem super HEROSEM }===---

------------------------------------------------------------

Członek i Szef wyimaginowanej przez chory mój umysł mafiji "STRAŻNIKÓW CZASU" !

Ja niestety tylko chwile chodzilem na JJ w Bytomiu,ale zauwazylem ze ucza tam oprocz "normalnego"treningu rowniez jak reagowac w sytuacjach ktora moga zdazyc sie na ulicy,a to duzy plus.W Bytomiu jest Judo-chodzi mi oczywiscie o Czarnych Bytom,ale zdaje sie ze sa tez inne kluby,w kazdym razie kiedys na jakiejs stronie przeczytalem ze sa.Jest jeszcze Capoeira jezeli cie to interesuje i TKD(treningi TKD tym samym miejscu co JJ,czyli w hali na sikorskiego,we wtorek i czwartek 17-18.30,a w piatki 16.30-18),natomiast nieslyszalem o jakimkolwiek klubie Aikido w Bytomiu,ale z wypowiedzi na forum mozna wywnioskowac ze na Aikido trzeba chodzic stosunkowo dlugo,zeby umiec sie skutecznie bronic.