Mój problem to maly biceps w porownaniu do reszty, np. klata 111, a biceps 33, smiesznie to wyglada, czytalem takie tematy i zawsze pisali ze sie wyrowna, zeby nie trenowac tego miesnia wiecej, cwiczylem cwiczylem i nic, przez ostatnie 1,5 miesiaca z dieta i suplami, np. w klacie przyszlo 3,5cm, w bicepsie tylko prawy o prawie cm, lewy nic,(4kg suchej masy) ale teraz maja przynajmniej tyle samo, dodam jeszcze ze te magiczne 33cm sa zasluga tricepsow ktore nawet widac, moj biceps to wielkie dno, cos tam wystaje, ale 0 jakosci i 0 masy, po prostu wielko 0, gdybym nie widzial u innych tam miesnia to bym nawet o nim nie wiedzial(no moze troche przesadzilem), moj plan to od 1,5 miesiaca FBW, ktory sprawdzany byl tutaj na forum, a raczej pisany tutaj, bicepsy 2 razy w tygodniu po 3 serie, uginanie sztanga(technika jest), a w nastepnym raz i potem znowu dwa, wiecie o co biega. A B A, B A B, zwykle FBW. To i tak sukces, przez ostatnie 8 miesiecy nie drgnal nawet o 1mm, fakt faktem moja dieta byla biedna, ale przy tym obwodzie i tak powinien ruszyc.Reszta wymiarow na zyczenie, standardowe to 77kg/179cm, nie jestem tłusty od razu dodam, widac nawet troche kaloryfera, przy tych wymiarach znajomi z silowni maja po ok.39. Dodam jeszcze ze technika jest, ciezary odpowiednie i cwicze wszystko, jak juz mowilem FBW, wczesniej split, nie olewam sie na treningach. Pozdrawiam.
Zmieniony przez - zywieczdro w dniu 2011-08-29 15:32:07