Chciałbym poradzić się was odnośnie diety, która pozwoliła by mi nabrać kilka kg (obecnie 66,7kg cel 75), przy zachowaniu obecnych, a nawet polepszeniu proporcji w stosunku mięsień/tłuszcz.
Wiem, że nie da się robić wszystkiego na raz, więc przez najbliższe miesiące skupił bym się na powolnym zdobywaniu dobrej jakościowo masy i w późniejszym terminie doszlifował sylwetkę.
Dietę oczywiście postaram sobie ułożyć sam( na pewno skonsultuje ją z wami).
Na obecną chwile interesują mnie proporcje b/t/w.
Ja myślałem nad 3g białka, 3,5max węgli 1-1,3 tłuszczu. Przy mojej obecnej wadze, która wynosi 66,7kg na czczo, bd to 2,4-2,6k kcal.
Odnośnie węgli to nie chce ich zanadto windowac, ponieważ mimo, że jestem ekto to strasznie mnie po nich zalewa. Wole manipulować tłuszczami.
Dodaje filmik, na którym widać jak sylwetka ma się na dzień dzisiejszy.
Video robione z rana bez pompy.
Pozdrawiam i licze na Waszą pomoc .:)