Dieta - Redukcja - mała pomoc

Witam,zaczynam redukcje około 6-8kg w dół musi polecieć, dlatego też chce was się doradzić o dietke... a przy okazji może coś zmienie

Waga : 85kg
Wiek: 21
Wzrost 170cm

Dieta :

I posiłek :

-serek ziarnisty

II posiłek

- tuńczyk
-sałatka
-chleb

do tego omega3

( I i II posiłek jem w pracy)

III posiłek:

ryż
pierś/schab/rybka
sałatka/warzywa gotowane

IV posiłek(po treningowy)

kasza
filet/schab
sałatka

bądź omlet
jajko/płatki owsiane

i omega3

V posiłek

Ser twarogowy
oliwa z oliwek
warzywa

To jest tak na szybko mniej więcej co jem od dłuższego czasu, VI posiłku nie dam rady wpieprzyć bo nie mam gdzie i nawet nie mam co napewno dokupie białeczko do tego,żeby więcej tego białka było w diecie i karbo po treningu siłowym,a przed aerobami. Stosuje aeroby 5x w tyg po 30-40 min i do tego trening siłowy 4x w tyg... jade na pobudzaczu i spalaczu .. co o tym myślicie ? zmienić coś ?

w diecie nie ma warzyw dodatkowo gdzie są jakiekolwiek obliczenia. Straszna monotonia i jednostronność diety.

Jak to nie ma warzyw ? 2x dziennie są warzy przed treningiem i na wieczór + dodatkowo w pracy znajdzie się jakaś papryka czy pomidor z ogórkiem. Warzyw mi nie brakuje.. co do obliczeń to nie pisałem bo troche zachodu z tym,ale wiem jak jeść i ile:)



"Straszna monotonia i jednostronność diety"

no i tutaj jakaś rada? faktycznie monotonia jest ten ryż mi się już przejad z kaszą no ale czym zastąpić ? co by tu pozmieniać ?

jeśli jest około 1kg jest ok

masz ziemnaiki ryż kasze makaron owoce w rozsądnych ilościach
mięsa wieprzowina łopatka karkówka schab
udziec indyczy
wołowina i wiele innych

tak tylko ziemniaki i makaron za bardzo tłuczy ... a tym bardziej,gdzie ja mam dendencje do tycia,więc wole już ten ryż wpieprzać,a żeby było gitez xF no co do warzyw to jakies 800g na dzień jest więc źle nie jest , z mięsami tez bym pokombinował lecz brak kasy ... ogólnie to dzięki

że co ? ja myślałem że tłuszcy nadmiar kalorii.......
więc ogólnie zacznij czytać a nie opierać sie na mitach

czytać czytałem, na żadnych mitach się nie opieram, poprostu widze po sobie jak jem ziemniaki czy makaron jak to idzie ... raz na jakiś czas owszem moge zjeść , ale do diety codziennej nie ma szans,że to włącze

ja bym właśnie włączył nie widze przeszkówd

To już prędzej przy masowaniu włącze

nie rozumiesz jeden produkt nie tłuczy tłuczą złe dodatki itp skł nie są nimi ani makaron ani ziemniki!