Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
184405
Witam,
mam pytanie odnośnie posiłku spożywanego bezpośrednio po treningu. Ogólnie jestem fanem rozwiązania ww+białko, do tej pory stosowałem je w rożnych konfiguracjach zarówno w okresie budowania masy jak i jej zrzucania.
Podczas obecnego odchudzania trening kończyłem bananem popijanym białkiem.Chciałem spróbować dodać do tego 10-20 g miodu. Czy opłaca się wprowadzić węgle o tak wysokim indeksie przy jednoczesnym obcięciu węgli z posiłków wcześniejszych/późniejszych celem zachowania bilansu kalorycznego?
Na razie odchudzanie idzie powoli (3300 kcal w dt), ale skutecznie, także zmiany nie są konieczne. Zawsze jednak nawet najdrobniejsze optymalizacje są mile widziane. Waga: 93 kilogramy.
Szacuny
430
Napisanych postów
56364
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
184874
z tego co badania pokazują opłaca się wprowadzać ww do ok 0,8g nakg potreningowo potem juz nie robi to większego znaczenia. Na redukcji możesz wpić samo białko a po ok 1 godz dać pełnowartościowy posiłek./...
Szacuny
734
Napisanych postów
31016
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
94344
No ale ma znaczenie W zależności od konstrukcji posiłku mamy różną segregacje hormonów Optymalnie jest połączyć białko z węglowodanami, ale na pewno nie miodem, z ŚSPŻ wybrałbym vitargo a z pożywienia np. suszone owoce
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
184405
Ja od razu się przyznaję, że na odżywianiu się nie znam, także w zaparte iść nie zamierzam.
Wydawało mi się, że w miodzie jest tyle samo fruktozy co w owocach. Poza tym po treningu chciałbym zachęcić organizm do produkowania insuliny.
Czyli Twoim zdaniem dobra byłaby kombinacja świeży banan +rodzynki/brzoskiwinie/figi(?)/daktyle(?)/morele(?)/śliwki(?) ?
Oczywiście wielkością porcji węgli sam się zajmę, po prostu nie chciałbym zestawiać złych produktów.
Szacuny
5
Napisanych postów
432
Wiek
40 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
11565
Qazar czyli spowolnienie wchłaniania przez błonnik jest trochę przesadzone? oczywiscie nie mam tu na mysli dużych ilości błonnika,a tak na marginesie przeszedles naprawdę dużą ''metamorfozę'' czy czasami nie męczy Ciebie to liczenie kalorii,komponowanie posiłków i lęk przed przytyciem ja bym chyba nie dał rady
Zmieniony przez - james28 w dniu 2011-09-07 11:25:07