Szacuny
0
Napisanych postów
72
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13063
Witam, otóż spotkało mnie dziś coś dziwnego po przedtreningowym. Tradycyjnie, 2h przed trenem spożywam obfity posiłek - dziś był inny. Było to 100g kabanosów z biedronki (jakiś nowy produkt, nie zawiera węgli i 100% mięsa z drobiu...podobno, btw 22 17 0) +50 kurczaka piersi + 100g ryżu brązowego + 20g makaronu durum + 2 pomidory. Razem jakieś 700kcal.
I po jakiś 1.30h zaczęło mnie nosić jak po jack3dzie czy hemoragu (tych dwóch produktów z 1.3 próbowałem parokrotnie jedynie). Tuż przed treningiem przyszło podniecenie (nie, nie erekcja, takie jak np: przed walką czy podrywem) i maksymalne pobudzenie.
Pytanie jest takie, czy ten posiłek mógł to spowodować? Z supli biorę mono olimpu i bcaa olimpu, tyle.
Może dodają 1.3 do kabanosów
Szacuny
0
Napisanych postów
146
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
620
A ja myślę, że to spowodowała duża ilość mięsa, czyli dużo białka w stosunku do węglowodanów. Mięso zawiera dużo tauryny i lizyny, a one powodują lekko euforyczne stany. Coś takiego może też być spowodowane osobniczo dobranym profilem aminokwasów w tym akurat posiłku, czyli po prostu przez przypadek utrafiłeś w sedno. Inną możliwością jest to, że mięso, które jadłeś było ostro faszerowane anabolikami, ale jeśli było ze sklepu, a nie straganu, to raczej wykluczone. Ja coś takiego miałem, jak zjadłem samą pierś z kurczaka bez żadnych węglowodanów i popiłem to zieloną herbatą, albo samą rybę.
Szacuny
430
Napisanych postów
56364
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
184874
porównaj do innych posiłków jakie jadłeś wcześniej być może monotonia na to wpłynęła wcześniej przez Ciebie stosowana. Większa ilość przyjmowanych kcal....