Przytyć

Mam 16 lat, 184 cm wzrostu (rosnę jeszcze), ważę 55 kg i wyglądam jak szkielet. Moja dieta składa się z cukru i praktycznie niczego więcej. Siłę mam, ale wyglądam ohydnie. Jak myślicie, czy gdybym zaczął stosować odżywki, jakąś keratynę, białko czy zwykłe Bebiko, to mógłbym przytyć do normalnych rozmiarów? Jest sens zacząć bawić się w odżywki czy lepiej od razu dać sobie spokój?

Podstawa to odpowiednie odżywianie się . Odżywki i suplementy zbędne na początku .

I jest to dział dla niezarejestrowanych .

Dobrze się mówi, ale ja nie będę się "dobrze odżywiał". Moja mama gotuje jak gotuje i nie zmienię tego. Kotleta nie zjem, sałatek czy zup nie lubię.

Nie chciałem się rejestrować, ale nie mogłem bez tego nic wpisać. Nieważne ;]

Bez jedzenia nic nie zdziałasz, biorąc odzywki i tak one Ci nie pomogą, jak sama nazwa wskazuje "suplement diety" a nie dieta.

I to nie ma być początek. To ma być początek i koniec, ta moja dieta nie powinna być dłuższa niż pół roku. Jakbym tak do 66 kg przytył, to by było ok, byłbym szczupły a nie chudy.

No a Bebiko? Jak moja siostra była mniejsza to jadła tylko i wyłącznie to, a rosła jak na drożdżach. Poza tym ja nie chcę rezygnować z mojej obecnej dietym aj chciałbym tylko ją uzupełnić o białko (i tłuszcz?).

Bebiko w porównaniu z odzywką wychodzi za drogo i tam nie ma nic wartościowego, i tak nie uzupełnisz swoich niedoborów odzywką białkową, prędzej dostaniesz rozwolnienia od dużej ilosci odzywki.