Skurczee

Otóż mam taki problem:
Od ponad 10 lat jestem piłkarzem, treningi mam codziennie 2h , od małego
miałem zawsze w okolicach 70-tej minuty meczu skurcze, i mam tak do dziś
, już mnie to bardzo denerwuje i chcę coś z tym zrobić , zażywałem
przeróżne tabletki z magnezem i potasem i nic mi to nie dawało,
kondycyjnie czuje się bardzo dobrze podczas meczów i wyniki kondycyjne
mam bardzo dobre, na boisku mógłbym wytrzymać wysiłek nawet dwóch
meczów, problem w tym, że zawsze łapią mnie skurcze i przykurcz, chciałem zapytać
bo czytałem na różnych forach internetowych odnośnie skurczy: czy
jeśli kupil bym Gainera, w którym jest mniej więcej 50 bialka na / 50
weglowodanow + jablaczan kreatyny + ASPARGIN, to czy mogło by mi to
pomóc?? ORAZ CZY TE SUMPLEMENTY DIETY NIE SPOWOLNIA MNIE NA BOISKU I NIE BEDA MIALY JAKIS SKUTKOW UBOCZNYCH? ( oczywiście wszystko będę
zażywał według zaleceń),
Dodam, że mam 20 lat, 184 cm , 73kg , jestem szczuply

Proszę o odpis i napisanie czy macie jakieś inne pomysły ??

Koło 70-tej minuty, to skurcze mogą być wynikiem odwodnienia. Co do tabletek magnezowych, to może robisz roztwory hipertoniczne (za bardzo stężone) zamiast izo- lub hipotoniczne. Może zaniedbujesz stretching. Polecam metodę contract relaxu, czyli inaczej torowanie post-izometryczne. To taki trochę trudniejszy rodzaj stretchingu, ale lepiej działa niż zwykłe rozciąganie statyczne.