SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nerwy ...

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 767

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 87 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 388
Witam
opiszę swój problem z prośbą o poradę (chodzi mi oczywiście o zwykłą poradę co uważacie na ten temat). Żeby mi to pomogło w przemyśleniach.

Więc tak , cały czas staram się coś trenować. Jak trenuje sobie na siłowni to jest luz. Jestem taki wyluzowany, dobrze się czuje i jest super. Ale jak chciałem teraz zapisać się na SW. To w poniedziałek byłem na pierwszym treningu i było w miarę OK.
Ale jak dzisiaj miałem w planach się zapisać to już jestem jakiś taki podenerwowany (cholera wie tak naprawdę od czego). Czuje w żołądku już takie dziwne uczucie .

Dodam , że problem się powtarza bo wcześniej chodziłem na SW z 2 lata z przerwami. I cały czas jakieś takie podenerwowanie czułem , przed treningiem. Jak postanowiłem , że odpuszczę trening to k***a mijało.

Później znowu chodziłem jakieś 3 miesiące na SW i znowu problem występował. I wcale nie ustępował ...

Podenerwowanie jakieś takie dziwne. Ja chyba mam tak że chciałbym trenować i nie chciałbym. Nie wiem już sam. Jak chodzę na siłkę , publiczną to nic takiego nie mam , idę sobie na luzaku i jest fajnie.

Co o tym sądzicie , bo dzisiaj jak pójdę na SW to bym musiał już zapłacić za karnet. Z jednej strony chciałbym umieć się dobrze bić , a z drugiej z tego treningu może wyjść więcej szkody niż pożytku.

Bo wiadomo jak nerwy , to i zapewne gorsze trawienie. Zapewne podniesiony poziom kortyzolu , co za tym idzie obniżony testosteronu. I ogólnie kortyzol z tego co wiem niekorzystnie wpływa. Po za tym nie jestem człowiekiem mocno pewnym siebie , ale jak mam iść na SW to staje się chyba jeszcze mniej pewny siebie. A jak chodzę na siłkę to mam wrażenie , że jestem pewniejszy siebie.

Co o tym uważacie ?
z góry dziękuje
pozdrawiam.

PS: jak chodziłem kiedyś na SW dłużej , to coś pamiętam że chyba występowało u mnie nadmierne wypróżnianie. Normalnie zawsze 1x dziennie. A tu musiałem czasami i 2-3 razy.
PS2: mam 22 lata , (nie 13 )

Zmieniony przez - Kokserman w dniu 2011-09-07 12:25:53
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
krzykacz Moderator
Ekspert
Szacuny 21773 Napisanych postów 71324 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 575917
A piszesz jak na 13

Zwolnij chwilę, zastanów się co dla Ciebie będzie dobre. Co i po czym jesteś bardziej rozluźniony, co bardziej sprawia Ci przyjemność - (dziewczynę masz?)

doping & zdrowie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 87 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 388
rozumiem ,dać sobie spokój z SW i zostać przy siłce.
dzięki

Zmieniony przez - Kokserman w dniu 2011-09-07 13:28:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 548 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6397
Nie koniecznie dać sobie spokój. Może to SW na które chodziłeś było zbyt wymagające i podświadomie bałeś się, że nie dasz rady? Najważniejsze to zastanowić się dwa razy, czy chcę chodzić na treningi. Jeżeli tak, to twardo iść i starać się o tym nie myśleć.

Dzień bez treningu to dzień stracony...
ZAPRASZAM NA BLOG - FITNESS, IRONMAN, KARATE
http://bartoszdabrowski.pl 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Uszkodzona łąkotka i więzozrost

Następny temat

odstające żebra u kobiety

WHEY premium