- Powstał prawdopodobnie wskutek złego lądowania po rzucie w jujitsu (chodzę kilka treningów i na pierwszym trafiłem na poje... senseia, który pozwolił dwóm 16stolatkom, nie umiejącym nawet dobrze padać i asekurować się przedramionami, będącym na pierwszym treningu wykonywać te same techniki co osoby od żółtego pasa czyli mający co najmniej kilku miesięczny staż, już się zmienił i wszystkiego się dowiedziałem, szkoda że dopiero teraz), lądowałem na miejscu lekko powyżej łopatek, ręce miałem wyciągnięte przed siebie, a głowę lekko pochyloną do klatki piersiowej.
- Mogę biegać wyprostowany, ale lekko przygarbiony po 5m bym się posrał z bólu.
- PO ROZGRZEWCE też boli ale dużo słabiej i bez problemu mogę grać w kosza, ćwiczyć jujitsu itd. bez niej, taka sama reakcja jak wyżej. (posranie z bólu), bez rozgrzewki próbowałem się dzisiaj raz podciągnąć na drążku i spadłem :D, z (rozgrzewka) wykonuje normalną dla mnie ilość czyli 8-9x.
Czyli ogólnie boli np. gdy zacznę skakać i odchylę głowę (nieważne czy do przodu czy tyłu). Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem czy jest to sprawa mięśniowa czy coś z kręgosłupem, nawet nie wiem gdzie się z tym zgłosić. Dodam że jeszcze rok temu delikatnie się garbiłem, ale teraz jest dużo lepiej.
Pozdrawiam