SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

MC wiosłowanie a lędzwie

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1983

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 195 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6253
podczas robienia martwego ciągu, wiosłowania czy przysiadów nie wazne czy są to duze obciazenia czy nawet sama sztanga czułem cholernie nieprzyjemny ból w odcinku lędzwiowym. Po treningach przechodziło i bylo ok. Jednak do czasu. Kociego grzbietu w mc nie robilem. Po jednym z treningow bol nie przeszedl i utrzymywal sie dosc dlugi okres czasu i musialem isc do lekarza, ten dal skierowanie na rtg kregoslupa, o tym co mowil to szkoda gadac, potrulem mu dvpe zeby dal skierowanie do lek rehabilitanta. Ów lekarz powiedzial ze na rtg jest wmiare ok ale miesnie prostownikow grzbietu przeciązylem i wogole jak mnie obadal to stwierdzil ze jak stoje to jeden prostownik jest mocniej napiety od drugiego i powiedzial zebym darowal sobie siłke na 1 rok. Dostalem jeszcze skierowanie na jakis masaz ale wiecie jak to jest . Trzeba czekać. Ale akurat dzisiaj bylem na masażu 'leczniczym' w salonie i facet ktory mnie masowal gadal troche ze mna o silowni i powiedzial zebym do mc zakladal pas. Wiem ze tutaj na forum raczej nie polecacie pasów, sam tez nie widzialem takiej potrzeby, ale jak mnie tam napieprz.a a o technike dbam to moze warto zakladac pas do mc i wiosla i przysiadu. Co wy myslicie? A moze mi cos doradzicie? Bo nie widze sensu chodzenia na silke i katowania tylko klaty i łap
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Generalnie to co powiedział lekarz powinno być święte, ale każdy powie Ci na forum, że lepiej robić na mniejszym ciężarze, ale bez pasa. Zależy ile czasu trenujesz, mięśnie też muszą się przyzwyczaić. Ja wiem po sobie, że przy przysiadach pomaga odciążyć "krzyż" wypychanie miednicy lekko do przodu w środkowej fazie ruchu i nie pochylanie się zbytnio. Wiosłowanie lżej robić ze stojaków do WL opuszczonych na max. Nie trzeba wtedy dźwigać sztangi z podłogi, ewentualnie robić wiosłowanie hantlą. Wtedy opierasz się na ławce i odciążasz kręgosłup. Na prostowniki i du*ę na początek dobrze działa unoszenie tułowia z opadu na krześle rzymskim, a potem lekki RDL.

Ale pamiętaj, że lekarz teoretycznie ma większą moc słów niż obcy ludzie na forum. Ze zdrowiem nie warto ryzykować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 63 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 677
miałem to samo, po dłuższej przerwie zabrałem się za MC i wiosłowanie, na początku wiadomo na rozgrzewkę mniejsze obciażenie.. i już po tym czułem też ból w prostowniku pleców, też się martwiłem, że przesadziłem albo coś.. ale w moim przypadku na szczęscie na drugi dzień przeszło. A było to spowodowane długą przerwą, bo nie ćwiczyłem pleców, a tu nagle zacząłem, tak to rozumiem

42

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 23860 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 147326
renea

Posłuchaj to troche nie tak, nogi to fundament , miesnie brzucha i prostownik grzbietu to stabilizatory ciała to jest nasz fundament na którym każdy zaczynajacy trenowac powinnien sie skupić nie bicepsiki itd bo pozniej wychodzi błedne podejscie.

"miesnie prostownikow grzbietu przeciązylem i wogole jak mnie obadal to stwierdzil ze jak stoje to jeden prostownik jest mocniej napiety od drugiego"

dysproporcja może prowadzic np do dyskopatii , dlatego ci zalecił bys nie pracował na siłowni.

zakładanie pasu mija sie z celem , bo on teoretycznie nic nie wprowadza co mogło by zabezpieczyc przed pogłebianiem urazu, a gorzej w pasie zakładamy wieksze ciezary i zaniedbujemy technike.

podaj cieżary na jakich pracujesz np w tym przysiadzie i MC.

i na jakim planie trenujesz???

zoabczymy albo gdzie bedzie wina albo bedziesz musiał leciec jeszcze raz do specjalisty.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 195 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6253
mam silke u siebie w domu, tak wiec nie mam dostepu do krzesla rzymskiego i innych maszyn. Tylko cholera nie wiem co mi jest w te plery bo nawet jak przyjme pozycje do mc czy wiosla i tak chwile postoje to juz nap.jerdala. jest to irytujace. Juz troche bawie sie w siłke tak wiec to nie jest kwestia przyzwyczajenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 195 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6253
Moj plan ktorym jechalem: FBW
A;
MC Rampa 5
Ściaganie drązka na wyciągu 3s 15-10
Wyciskanie hantli na płaskiej Rampa 6
High pull 3s 12-8

B;
Przysiad Rampa 5
Wiosłowanie podchwytem Rampa 5
Wycisk hantle/sztanga skos dodatni Rampa 6
Unoszenie Hantli bokiem 2s 15-12

W Martwym Ciągu rampowalem to od 30 czasami 40 do 100kg na te 5 powtorzen, wiekszych ciezarow nie robilem bo sie balem o te ledzwie. Przysiad tez nieduzo bo 70-80kg o technike dbalem w pierwszej kolejnosci, czesto mialem przerwy po kilka tygodni, po przerwach jak wracalem zaczynalem zawsze ciezarem minimalnym. Ja doskonale rozumiem ze nogi m. brzucha czy miesnie plecow to priorytetowe partie, dlatego napisalem ze nie widze sensu chodzenia na silownie i robienia wyłacznie "zestawu dyskotekowego"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 23860 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 147326
renea

posłuchaj wiosłowanie po przysiadzie nie jest korzystnym rozwiazaniem, ja bym na twoim miejscu poszedł do lekarza specjalisty sportowego i sie z nim konsultował, w miare wszystko jest ok , a nic wiecej nie moge powiedziec ,myslałem że cwiczneiami przeciażasz , lub bezsensowny plan stosujesz.

mozesz chwile odpoczac od treningu siłowego i zadbać o relax , i zobczyc co bedzie dalej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 195 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6253
Tomasz1405
wczeniej zastanawialem sie nad wizytą u lekarza sportowego i tak jak mowisz chyba sie wybiore, bo to chyba jedyne rozwiazanie. Narazie mam wolne od siłowni. Dzieki za odpowiedzi i wytlumaczenie ze pas tu nie pomoze, bo myslalem ze bez niego sie nie obejdzie a troche szkoda mi wydawac te 50-70 złociszy. SOG-a wbiłem bo dobry chłopak z Ciebie xD

BTW Moze ktos przeczyta kto z Warszawy i moze polecic jakiegos dobrego specjaliste lekarza sportowego, bo slyszalem ze tez są tacy co itak im sie zapłaci a robią że oja*******e szkoda gadać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 23860 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 147326
renea

no własnie co do specjalisty to weryfikacja musi byc mocna, żebys nie poszedł do goscia co zapłacisz i powtorzy słowa wczesniejszego lekarza to ma byc gosc który pomoże ci zdiagnozować problem i pokieruje w treningu ewentualnie w niwelowaniu problemu.

pozdrawiam w razie pytan problemów odnosnie metodki pytaj , bo w tym moge pomoc
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

sześciopak

Następny temat

Rozpiska treningu tygodniowego dla kobiety w wieku 18 lat

WHEY premium