205 lbs.: Lorenz Larkin pok. Nicka Rossborough przez jednogłośną decyzję, 2 x 30-27; 28-29
Główna karta:
265 lbs.: Shawn Jordan pok. Lavara Johnsona przez poddanie (klucz na rękę), 3:08 runda 2
155 lbs.: Ryan Couture pok. Makę Watsona przez większościową decyzję, 2 x 29-28; 28-28
170 lbs.: Jason High pok. Todda Moore’a przez jednogłośną decyzję, 3 x 30-27
170 lbs.: Brian Melancon pok. Felipe Portelę przez jednogłośną decyzję, 2 x 28-29; 30-27
Pozostałe:
155 lbs.: James Terry pok. Magno Almeidę przez KO (prawy sierpowy), 3:21 runda 1
155 lbs.: Bobby Green pok. Charona Spaina przez poddanie (trójkąt rękami), 2:54 runda 2
170 lbs.: Christopher Spang pok. Joe Raya przez jednogłośną decyzję, 3 x 29-28
170 lbs.: Quinn Mulhern pok. Danny’ego Davisa poddanie (trójkąt rękami), 4:08 runda 3
Oglądałem tylko walkę Larkina jak na razie. Jak zwykle pokazał dobrą stójkę, w klinczu też sobie dobrze radzi i z powodzenie stosuje 'brudny boks'. Na końcu dzięki łokciom Larkina - niezła krwawa masakra, ktoś tam od Nicka chyba się rozpaczliwie darł. A wcześniej Lorenz posłał mocne kolano.
Jest dobry, ale widać było że przeszkadza mu to, że ma stosunkowo, hmm, dość przeciętny zasięg jak na lhw. Parę razy był tłamszony lawiną ciosów przez Nicka, no ale dobre uniki i timing zrobiły swoje. Ciekawe kto następny... a jest z czego wybierać. Może Griggs? Roger? Lawal, Mousasi? Ciekawe jak potoczy się jego kariera.
Zmieniony przez - Puar w dniu 2011-09-24 16:01:04
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.