TREC sponsoruje: Ruda_29, podsumowanie str. 54

na podium jesteśmy tylko moment, większość czasu idziemy-i to ta droga ku poznaniu swojego ciała, własnych ograniczeń, możliwości, najlepszego samopoczucia i zdrowia-jest ekscytujaca

tak tak...tez tak myślę, właśnie ten czas jest na poznanie siebie i swojego ciala

Ruda, złotko

Z opóźnieniem, bo z opóźnieniem, ale za to bardzo szczerze

Nabrałaś masy, bardzo ładnej jakościowo. Nul sadła, zalania, czy jak to nazwać. Barki i ręce na plus, duża poprawa klaty: pojawiły się mięśnie piersiowe, które zasloniły wystający mostek. Żebra nie sterczą i obojczyki nie sterczą okrutnie. Ładne mięśnie brzucha, widać zarysy kraty, nie ma zapadłej doliny Plecy nabierają szerokości, prostowniki piekne.
Nie wiem, dlaczego tak strasznie czepiasz się pupsona i nóg? Przecież są jedne z najlepszych w tym dziale
Zdjęcia w pozach artystycznych miażdżą. Niezła dupa jesteś
Bez dwóch zdań: pokazałaś wszystkim, jak trening siłowy (i konkretna micha) dobrze robią kobiecie.

Co ja tu dalej widzę? Przede wszystkim masowania ciąg dalszy. Trzeba dołozyć górze szerokości, żeby sylwetka zmieniła się w klepsydrę, rączkom i barkom też się trochę masy przyda. No dalsza praca nad całokształtem

Wielkie gratulacje ode mnie
A wiesz, że na takie ciężko zasłużyć

P.S. Konkurs na laskę Treca kończy się 29 lutego. Do tego czasu możemy sporo zdziałać, a więc... Do michy! I łapać za sztangę trzeba

Martunia, dziękuję

Tyłek i uda u mnie wyglądają w zależności od dnia cyklu. Przy @ - sama wiesz - jest słabo. To nie tak, że uważam, że jest tragicznie, no ale nie jest jeszcze na tyle dobszz, żebym była zawodolona, no
Myślę, że po dobrym "zajechaniu" dołu i delikatnej wycince mogłoby być naprawdę przyzwoicie w tych rejonach

Złapałam trochę wody i fatu, ale myślę, że tydzień, max dwa i spadnie.

Martwi mnie jedna rzecz - strasznie mi wywaliło brzuch. Obstawiam @, ale wyglądam na 4-5 miesiąc ciąży. Jak do końca tygodnia nie minie, to się uśmiechnę po radę

Dziewczęta drogie, Wasza obecność jest zayebista i daje pozytywnego pałera I tak jak napisała skeni - najciekawsza jest droga, nie sam "szczyt"

No a tera... jakby to powiedzieć...
od poniedziałku wracam do gry



Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-01-06 14:30:41

No i dobrze, że wracasz, bo nuuudno mi tak samej

Saidka,


Marta, na jakim BTW jechać teraz?
Skończyłam na:

DNT/DA - 130 B/200 W/ 110 T = ok. 2300 kcal
DT - 130 B/250 W/ 110 T = ok.2500 kcal


------------

https://www.sfd.pl/Ruda_/_Klata,_plecy,_barki__od_tego_są_ciężarki_;]-t828355.html - mój niu hołm Zapraszam!

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-01-09 00:44:55

Taki plan jest okay, będziemy kombinować w czasie czyklu

A dziennik zamykam