W pn i sr trenuje bjj, natomiast we wtorki i czwartki boks. Pozostale dni sa raczej beztreningowe (troche glupawo, ale coz).
Chcialbym wlaczyc do tego cos silowego w celu usprawnienia procesu redukcji i generalnie poprawy wytrzymalosci miesni, sily, cos pod sw.
Rozkminilem sobie takie male fbw. Plan jest zalezny od dostepnego sprzetu (brak jakis skosow itp).
Chcialbym nim leciec po kazdym treningu bjj plus ewentualnie dotrenowac jeszcze w piatek zeby miec 3 dni cwiczen silowych.
Jako ze cel to redukcja fatu + wytrzymalosc, wysnulem ze 15 powtorzen bedzie ok (poprawcie mnie jesli sie myle pls).
Z dostepny sprzetem raczej ciezko mi uknuć plan tyup A, B.
Trening wygladalby tak:
- wyciskanie płasko - 3x15 (klateczka)
- wyciskanie sztangi z przed glowy stojąc lub sztangielek siedząc - 3x15 (bareczki)
- martwy lub drążek(jak sie da to moze sciaganie wyciagu do klaty w celu zastąpienia tego drążka) 3x15 (plecki)
- wznosy z opadu na dolne czesci plecow, bo dokucza mi dyskopatia
- uginanie ze sztangą 3x15 (bicepsik)
- wyciskanie francuskie 3x15 lub pompki na poręczach 3x max (tricepsik)
Przysiadow w sumie sie boje, nigdy ich nie robilem, nie potrafie i nie chce zeby przez moj blad urosl mi tylek:P
Mogę sobie tak ćwiczyc? Jest to wlasciwie ulozone fbw ktore pomoze mi w poprawie sylwetki i wzmocni gorne partie?
Bardzo proszę o pomoc + sugestie.