O mnie:
Wiek - 26
Waga - 85,5
Wzrost - 180
Aktywnosc:
pon, sr - bjj
wt, czw - boks
aktualnie pracuje nad ulozeniem fbw ktory dorzuce po kazdym bjj + w piatek
Jem mniej wiecej tak:
Rano (zazwyczaj 9:00):
- maslanka straciatella (uwielbiam) + bialko (25 g) do ktorego leje lyzke oliwy
lub
- ciemna bulka + pol kostki bialego sera/kilka plasterkow poledwicy + oliwa
lub
- jajecznica z 4 jaj + kielki + ciemna bulka
3 godziny pozniej (12:00):
- salatka warzywna + bialko (25g)
lub
- filet z wędzonej ryby/salatka z tuńczyka + ciemna bulka
lub w ostatecznosci
- samo bialko + jogurt
3 godziny pozniej (15:00)
- pol pieczonego kurczaka + ketchup
2,5 godziny pozniej (17:30) obiad wlasciwy czyli:
- pol woreczka kaszy/ryzu + smazona ryba z warzywami/kurczak ze szpinakiem
19:00 trening
21:00
- najczesciej tatar z ogorkiem, cebula, magi, musztarda, oliwa
lub
- bialko (25g) + oliwa
lub
- jakas ryba w sosie pomidorowym + oliwa
lub
- 2 gotowane jajka + kanapka z poledwica
przed spaniem:
- samo bialko (25g)
Staram sie tak od 3 tygodni i waga totalnie ani drgnie :/ Tluszczy na brzuchu od cholery, w spodnie zadne sie nie mieszcze, cisna mnie w brzuch, wygladam generalnie tragicznie. Przed "zapuszczeniem sie" wazylem 76-78 kg i wygladalem w miare spoczko. O co chodzi? Bardzo proszę o pomoc/jakieś sugestie/korekte moich błędów.