1. Pompki 4x max
2. Wyciskanie wąsko 4 serie 10-6
3. Wyciskanie szeroko 4x 10-6
4. rozpietki 4x 12
1. Drazek 4x max
(Więcej nie ma bo nie wiem co dać by nie było zbytniego obciązenia kręgosłupa ;x)
WT
Bic/Tric
1. Uginanie ze sztangą szeroko 4x 10-6
2. Uginanie ze sztangą wąsko 4x 10-6
3. z hantla o kolano 4x12
4. Drążek wąsko 4x max
1. Francuskie sztangą 4x12
2. Francuskie hantla 4x12
3. Wyciskanie wąsko 4x 10-6
Sr - wolne
Czw
Barki/Nogi
1. Wyciskanie z przed klatki 4x10
2. Wyciskanie zza karku 4x10
3. kaptury 4x12
1. Przysiady ze sztangą 4x12
2. Spięcia na palcach na jednej nodze 4x max
3. Wykroki z hantlami
PT:
Bic/Klatka
1. Uginanie ze sztangą szeroko 4x 10-6
2. Uginanie ze sztangą wąsko 4x 10-6
3. z hantla o kolano 4x12
4. Drążek wąsko 4x max
1. Pompki 4x max
2. Wyciskanie wąsko 4 serie 10-6
3. Wyciskanie szeroko 4x 10-6
4. rozpietki 4x 12
I teraz druga sprawa.. Wiem że na plecy jest za mało ćwiczeń więc proszę podawać propozycje.. Jednak nie w tym rzecz.. W wakacje wszystko szło gładko czułem że siła dochodzi.. klatka się powiększyła biceps też nieznacznie ale się powiększył.. Rozpoczoł się rok szkolny.. Z kolegą pozmienialiśmy nieco plan i zaczołem cwiczyć z kolegom.. I tu siup nie czuje żadnych postępów co gorsza czuje że jestem dużo słabszy niż w wakacje.. (Gdy cwiczyłem w wakacje co tydzien robiłem jakies 5 pompek więcej w pierwszej serii i to był mój jedyny wyznacznik.. ale tak było.. np zrobiłem teraz 45 to za tydzien zrobie 50 i o tym wiedziałem i tak było :D na cięzary nie zwracałem uwagi już..) I robiłem już 60 pompek rok szkolny się rozpoczoł.. I robię 50 albo mniej pompek w pierwszej serii.. I czuję się dużo słabszy.. Nie wiem w czym rzecz.. Myślałem że przetrenowanie więc zrobiłem tydzien przerwy faktycznie trochę pomogło, ale nie wystarczająco.. Proszę o rady