Robię intensywne treningi siłowe 3 razy w tygodniu,co jakiś czas gdy czuję że organizm jest wyczerpany mam max 2 tygodniową przerwę regeneracyjną.Ćwiczę od paru miesięcy na sucho (wcześniej przeróżne mini cykle kreatynowe) Cały czas stopniowo mi siła rosła,a treningi były bardzo intensywne.W tamtym tygodniu niestety miałem tylko jeden trening klatka+triceps dla przykładu opiszę pierwsze ćwiczenie.Wyciskanie sztangi na płaskiej ławce 100kgx10pow 110kgx8pow 120kgx6pow 130kg4pow 140kg1pow wcześniej przez cztery tygodnie robiłem stałym ciężarem zwiększając co trening i skończyłem na 120kgx6pow w 4 seriach.Po tygodniu przerwy miałem nie miłe zdziwienie bo zaczynając robić klatę ledwo zrobiłem 100kgx10pow w 2 seriach 3 serie ledwo zrobiłem 70kg bo czułem przepalenie w mięśniach,wyciskanie na skosie 50kg zakończyłem po 2 seriach bo palący ból mięśni klatki,bicepsów,tricepsów nie dawał mi trenować.Próbowałem zrobić odskocznie i zrobić triceps lub nogi ale z tym samym skutkiem.
Nigdy się z czymś takim nie spotkałem,nie jest to wina ciężkiej pracy,zbyt wielu treningów bo od ostatniego miną tydzień a czułem się tak jak bym wrócił po roku na siłownię lub ćwiczył dzień w dzień przez rok..Myślę że zwiększę dawkę bcaa,magnezu,białka i odczekam tydzień.
Jakieś rady?
"Kto walczy - czasem przegrywa.
Kto nie walczy przegrywa zawsze"