Trening na siłowni dla kobiety

Witam.Od dwóch tygodni chodzę na siłownie i mam takie pytanko.Tak ogólnie to przy wzroście 168 waże 70 kg,Niby moje BMI jest w porządku ale mam koło ratunkowe na brzuchu.Wszędzie wygląda jak cię moge ale ta opona.Po prostu nie nawidzę jej.Jakie ćwiczenia powinnam wykonywać żeby pozbyć się tego dziadostwa i jeszcze zasadnicze pytanie dlaczego nie umiem biegać.Czy można się tego jakoś nauczyć.Poprostu biegi to dla mnie straszna męczarnia.Patrze jak dziewczyny obok spokojnie sobie biegają a ja po 7 minutach biegu dostaję zadyszki,nie umiem oddychać i szybko się męczę,w dodatku bolą mnie nogi w piszczelach.Każdy przyrząd na siłowni wywołuje u mnie zadyszkę ale bieżnia to już istny koszmar.Co mam zrobić żeby zobaczyć efekty.Dodam że jadam też jakoś tak nie wiadomo jak tłusto,chleb orkiszowy przewaznie 1 kromka na sniadanie,obiad bez ziemniakow a mieso grilowane itd.czasem wypije jedno piwko i do tego garsc orzechow ale to w weekend przeważnie.Proszę o jakąs poradę.

Potrzebna będzie Ci dieta z ujemnym bilansem kalorycznym o której więcej dowiesz się w tym dziale i postach podwieszonych w nim - https://www.sfd.pl/odchudzanie/

Głodzenie się nie jest rozwiązaniem a kondycja przyjdzie z czasem .

Warto również zajrzeć do działu dla kobiet i uzyskać fachową pomoc - https://www.sfd.pl/Ladies_SFD-f403.html