Witamina C a kortyzol.

Ciupelek

Jakiekolwiek uważanie siebie za człowieka inteligentnego i oczytanego w sprawach anatomii i fizjologii który poleca suplementy to jak trenowanie Cześka przez Kazika do walki z Kliczką + spalona kaszanka na mase.

uwaznie sie za osobę ktora pozjadala wszystkie rozumy - a nie zrozumienie jednej podstawowej kwestii ze
suplementy TEZ SĄ DLA LUDZI!
i SUPLEMNETY SĄ UZUPELNIENIEM DIETY to jak pisanie ze w PZPN nie ma korupcji

Czy ktos tutaj kiedys napisal nie jedz warzyw
nie jedz owocow jedzy tylko suplemnety?!
laduj w siebie syntetyki?
laduj w siebie chemie?

raczej nie!

Ale jesli ktos uwaza sie za osobe dorosla i uwazza ze sam moze decydowac o swoim losie i sam bedzie decydowal czym sie bvedzie trwul
to jego sprawa.

Jedni wybiora fajki,inni alko,kolejni narkotyki a jeszcze inni wybiora witaminy i mineraly i nimi sie beda truc

pozdro




Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-12-13 21:05:06

rion10 - zawsze w pierwszej kolejności polecam zbilansowaną dietę. Sam dostarczam około 400 - 600mg witaminy C z konwencjonalnej żywności i uważam, że więcej nie potrzebujesz poza pewnymi okresami.

Ciupelek - j/w. Ten temat w zamierzeniu (przynajmniej moim) dotyczy wpływu wit C na sekrecje kortyzolu, a nie konieczności suplementacji. Możesz się nie zgadzać z poglądami wielu wpisujących się tutaj forumowiczów, ale odnoszenie swojej swobodnej interpretacji do czyjejś inteligencji objawia raczej Twoje niż cudze braki

Swoją drogą przyznać trzeba, że w amatorskim uprawianiu kulturystyki popularność suplementów diety jest wręcz niebywała. Zwłaszcza lansowana konieczność suplementacji witaminami, składnikami mineralnymi czy zwiększaniem podaży białka. W ostatnim czasie współpracuję z grupą kadrowych polskich sportowców jako dietetyk, przeglądam na bieżąco naprawdę szczegółowe wyniki badań (na podstawie których między innymi dobierane zostają suplementy) i przy dwóch treningach dziennie (w tym treningach siłowych) stosuje się kilkukrotnie mniejsze dawki wielu preparatów niż ma to miejsce w wypadku kulturystów - amatorów. Co ciekawe zawodnicy Ci w większości nauczeni są ćwiczyć bez stymulantów, które stosują dopiero w trakcie startów. Mówimy o zawodnikach którzy przywożą do kraju medale

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-12-15 09:52:06

faftaq

rion10 - zawsze w pierwszej kolejności polecam zbilansowaną dietę. Sam dostarczam około 400 - 600mg witaminy C z konwencjonalnej żywności i uważam, że więcej nie potrzebujesz poza pewnymi okresami.

dokładnie z takiego samego założenia wychodzę

dzięki za info

Spoko. Potrzeba suplementacji istnieć może w wypadku omega 3 oraz okresowo - witaminy D (zimą).

A czy są jakieś badania na temat wpływu DHEA na kortyzol? Mówi że hormon ten obniża kortyzol, ale jakie ilości i w jakim stopniu?
Na jakiej zasadzie DHEA obniża kortyzol? Czy zmniejsza jego wydzielanie przez organizm, czy może "niszczy" ten już wytworzony czy też "zatyka" receptory wrażliwe na kortyzol?
Jest artykuł Sławka Ambroziaka na jego stronie, ale jest on(ten artykuł)strasznie teoretyczny, bez żadnych konkretów...

Zmieniony przez - Adramel w dniu 2011-12-16 09:28:52

DHEA przyjmowane w większych dawkach (czyli raczej powyżej 100mg na dobę), wpływ na poziom kortyzolu. Przy czym działanie to jest wyraźniejsze u kobiet niż u mężczyzn. Dokładny mechanizm nie jest mi znany. Badań poszukam wieczorem, są na bank bo kiedyś przeglądałem, ale raczej niewiele.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12544381 - na szybko