Szacuny
0
Napisanych postów
29
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
255
Często mam problem tego typu, że zajmuję pozycję dominującą (dosiad) ale nie znam wystarczająco dużo technik, aby zmusić przeciwnika do klepania. Przykładowo przeciwnik nie może mnie wymostować ale jest wystarczająco silny, że:
- nie ma możliwości zrobienia americany, broni się przed tym całymi siłami
- trzyma ręce blisko ciała, co uniemożliwia przejście do balachy.
-no gi
Szacuny
54
Napisanych postów
3809
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
41709
Z dosiadu jest wiele technik. Gilotyna, trójkąt, klucze, americana, balacha. Trenuj a wszystko przyjdzie z czasem.
Jeśli masz gościa w dosiadzie i on dobrze się broni przed kończeniami to proponuję zmienić pozycję i popróbować czegoś innego np. iść do bocznej, kolano na brzuch. Najwyżej przeciwnik ucieknie ale lepiej to niż bezsensownie siedzieć na gościu cały sparing i się z nim siłować.
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
amatorbjj
z tego co piszesz to chyba bardzo niewiesz jak te techniki wykonać , bo jezeli jestes zblizony waga z osoba z która trenujesz walczysz itd to bardzo łatwo z dosiadu juz trójkat zakładać lub klucz proste techniki, jak nic nie wchodzi to poprostu uduś go swoja klatka piersiowa i po wszystkim
Szacuny
1
Napisanych postów
33
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9691
Próbuj robić technicznie to co umiesz, znasz, inne techniki przyjdą z czasem. Jeśli ktoś siłowo ucieka przed americaną to możesz przejść na drugą rękę na balachę, ew za plecy. Jeśli ktoś trzyma ręce blisko ciała, zawsze możesz przedramieniem szyję przydusić, prawdopodobnie będzie chciał się swoimi rękami pozbyć ucisku i wtedy szansa na dźwignię. Zależy też jak sprawnie robisz techniki(sądząc po asortymencie to pewnie jesteś początkujący, czyli kiepsko to robisz) dlatego pilnuj techniki, dopytaj się trenera jak dobrze robić i ćwicz, w końcu zacznie wychodzić.