...
Napisał(a)
trzeba na coś umrzeć jeden od tytoniu, drugi od koksu, trzeciego kochanki wykończą
...
Napisał(a)
ale rozkorzeniacie hehe,moje zdanie takie że lepiej umrzeć "wielkim"żeby po pogrzebie któryś z grabarzy stwierdził: Mimo że palił,i umarł na raka to i tak trumnę musieliśmy z wersalki 5-osobowej robić bo na zakładzie rozmiaru nie było"
Zmieniony przez - proboszcz1 w dniu 2011-10-17 07:23:08
Zmieniony przez - proboszcz1 w dniu 2011-10-17 07:23:08
...
Napisał(a)
Ja rzuciłem tak.. i nie ściemniam. Byłem na zawodach powiatowych w biegach i patrze ***** ,że z jakimiś cieniasami nie biegne i powiedziałem sobie tak: ''jak dobiegne pierwszy rzuce palenie" :D I byłem 1 , rzyciłem na jakieś 2 miechy a teraz to pale raz na jakiś czas( w sobote na imprezie) teraz zamierzam nawet z tym skończyć. Aaa powiem ci ,że rzucałem od września wtedy a dopiero 18 maja na tych zawodach rzuciłem. Więc jak rzucać? Z DNIA NA DZIEŃ, nie rób tak ,że będziesz palił codzień jednego mnie bo to nie działa. Uwierz - wypróbowałęm wszystkiego. Mój wychowawca były w lutym rzucił, 25 lat palił i też z dnia na dzień iebnał i nie pali(wczoraj czy przedwczoraj z nim gadałem to się 3ma) A więc rzuć dziś, nie myśl o paleniu, wyrzyć fajki, zapalniczke-wszystko co ci przypomina o jaraniu i zobaczysz ,że dasz rade ale musisz uwierzyć!! ;)
...
Napisał(a)
J/w redukowanie wypalonych papierosów to głupi pomysł bo odruch wciąż zostaje a to głównie o to chodzi ! Ja tak samo rzuciłem z dnia na dzień bo nic innego nie działało . Na początku może kupić miętusy i szamać je za każdym razem gdy myślisz o paleniu to pomoże na te pierwsze najgorsze dwa tygodnie . Ale tak serio jak jesteś uzależniony to już do końca życia coś w głowie zostaje tylko że z czasem potrafisz to kontrolować
Polecane artykuły