Postaraj się jednak jesć produkty naturalne a odżywką tylko podbijaj białko.
Co do ilosci kalorii - nie martw się. Ja na 1300 kcal chodziłam pełna i na siłę dojadałam kolację. Po dwóch miesiącach stopniowego podkręcania metabolizmu i dokładania kalorii teraz jestem na 2000kcal i... wieczorem momentami umieram z głodu.
Jeden mały krok każdego dnia przybliża mnie do celu.
http://www.sfd.pl/marcia1990_/_redukcyjno_motywacyjny_spowiednik_:_-t789605.html