Od 5 tygodniu regularnie (kilka wpadek się zdarzyło) biegam z odpowiednim tętnem. Mam 19 lat 177cm wzrostu i ok 65-68kg wagi
Chce spalić mój @#$%^ fat na brzuchu, ale już nie ma sił do niego... nigdzie nie jestem otłuszczony no to fat powinien już lecieć tylko z brzucha... niestety tak nie jest...
Z racji z tego że wykonuje tylko ćwiczenia aerobowe chciałem zapisać się na dobrą siłownie z fajną atmosferą i za dobrą cenę (jak na studencką kieszeń) w Lublinie, gdzie będę mógł liczyć na pomoc trenera (na urządzeniach kompletnie się nie znam) i dietetyka. Przewiduje zapisać się na siłownie w styczniu po świętach. Może w wakacje już będą jakieś rezultaty...
Czekam na odp.