Pewien czas temu zostałem poproszony przez dziewczynę o pomoc przy wyborze i ułożeniu planu treningowego. Celem treningu jest ogólna poprawa sylwetki i rozruszanie się przy siedzącym trybie pracy. Spadek 2-4kg masy mile widziany, ale bez parcia na szybką redukcję. Wybór padł na FBW. Dodatkowo średnio raz w tygodniu dochodzi basen i sauna. Do niedawna wszystko było ok. Dziewczyna sobie ćwiczyła, uczyła się techniki, siła rosła, sylwetka się poprawiała. Ale ostatnio gdy ćwiczyła wiosłowanie sztangą w opadzie podszedł do niej jeden ze stałych bywalców siłowni i ją dość mocno i głośno skrytykował, mówiąc że to co robi jest w ogóle bez sensu, że to są ćwiczenia tylko dla facetów, a jej miejsce jest gdzie indziej i wskazał część siłowni gdzie stoją bieżnie i rowerki. Dziewczyna straciła teraz zapał do treningów, nie jest pewna czy ten koleś nie miał racji, bo przecież 90% dziewczyn jak przychodzi na siłownie to właśnie na te rowerki i bieżnie, a sztangi nawet nie dotykają. Chciałbym zobaczyć i pokazać jej jakie jest wasze zdanie na ten temat i rozwiać wątpliwości.
Ankieta
Płeć : k
Wiek : 24
Waga : 57
Wzrost : 162
Cel treningowy : Poprawa sylwetki jw.
Staż treningowy na siłowni : 0,5 roku (4 miesiące potem 5 m. przerwy i od 2 m. kontynuacja treningu)
Uprawiane inne sporty : Basen 1 x tydzień
Dostęp do sprzętu : full osprzęt siłownia
Dieta : zdrowe odżywianie
Przeciwwskazania medyczne : brak
Zażywane suplementy : brak
Ostatnio przerabiany plan: FBW od 2 miesięcy
Ciężary w podstawowych ćwiczeniach
- przysiad: 12 x 50kg
- MC: 12 x 45kg
- wyciskanie na ławce: 12 x 12(hantla)