SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tyson i Vitali razem...

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10730

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 21651
W sumie się zgadzam.

Ale moim zdaniem mimo wszystko,bardzo ważny był charakter Alego...

Przykład Foremana w 90's...Jak wiele osiągnął i na jak dużo mu pozwalano gdy zmienił się i udawał fajnego gościa.

To DOWÓD.Że można być o wiele gorszym boksersko niz kiedyś,a "fajowym" zachowaniem mieć łatwiej i ugrać więcej.

Ale zgadzam się,kluczem są umiejętności.

A tak wogóle,to zły ze mnie człowiek,wszystko i wszystkich krytykuję...

Liston ,to było ucieleśnienie zła-gangster,zabijaka...Więzienie.

I autentycznie nikt nie chciał go znać.Do tego te porażki z ALim i rzekome zbłaźnienie...

Po walce z Pattersonem był szok,bo Patterson był dobry,a Liston zły,nei chciano mieć za championa gangstera i złego cłżowieka z pistoletem...

To samo z Foremanem.

Chciałem pokazać,ze mając "hamulce" w postaci opinii publicznej można osiagnać o wiele mniej jak na wysoką forme sportową...A mając gaz i mając skille można byc The Greatest...A nawet i bez skilli sporo osiągnąć.

Niedawno obejrzałem walki Holmesa...I jestem w szoku...BO on miał dobrych rywali w 80 's...Okej Shavers,Norton,Berbick są tylko dobrzy...Norton zjawiskowy,ale z wadami...

Ale opróćz tego w rekordize duży SWARMER Whiterspoon,Super Cieżki puncher Cooney(Ali z takim nigdy nie walczył),potem Mercer,Holy...

Tak rywale odstają od tych Alego,ale moim zdaniem gdyby był złotousty-Holmes,to można by sprzedać walke Holmes vs Whiterspoon jako super fight jak Ali vs Norton/Frazier z rewanżami...Holmes też mógłby być The Greatest i walczył w 90 jako emeryt z czołówką super walki(Holy,McCall(wałek),Mercer)...

Moim zdaniem Ali,to liga Holmesa,a reszta to marketing...Ale o Holmesie sie tak nie gada...





Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-11-12 18:34:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34748
Fenomen Alego,to nie tylko umiejętności, szczęka ,nogi , pyskatość i poezja...





To jest także i to, że czasem, ze świetnego boksera Ali potrafił wyjść ponad to. Naprawdę stać się Supermanem.
Ok, Liston był już trochę wypalony, wolniejszy, poza tym obie walki były kontrowersyjne..
Ale to był Liston !!!!
W obu (!!!!) walkach był faworytem !!!!
Patrząc na wcześniejsze dokonania Alego, nikt się czegoś takiego nie spodziewał.
No i ta słynna runda,kiedy Ali walczył nie widząc... z puncherem takim jak Liston?
Walka z Foremanem i ostatnia walka z Frazierem...
To jest coś niewiarygodnego dla mnie....
Zwłaszcza walka z Foremanem,techniczny majstersztyk,któremu w moim przekonaniu nikt od tamtej pory nie dorównał...
Dla mnie osobiście Ali był i jest "The Greatest" dlatego, że potrafł wyjść poza swoje możliwości, dokonać niemożliwego...
Dlatego np cenię Lewisa. Nie za karierę, itd, bo uważam że w przypadku Lennoxa niespodzianką było raczej jak nie wygrywał, albo że ciężko Mu szło. Cenię Lewisa że wygrał walkę z Vitkiem, pomimo że w mojej opinii nie powinien był dać wtedy rady. Lennox, w mojej opinii, dopuścił się wtedy kilku grzeszków, ale zrobił wtedy coś niesamowitego, wyszedł poza własne ograniczenia.
Wspaniałe jest oglądanie tych wszystkich pięściarzy, technik, taktyk, warunków, itd..
Ale dla mnie najbardziej niesamowite jest gdy ktoś robi na ringu COŚ NIEMOŻLIWEGO.
A w tym specjalistą był Ali

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-11-12 23:42:02

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Spadek masy...???

Następny temat

Praca na bramce

WHEY premium