Mój staż to około 6miesięcy do tego jakieś 3-4lata sztuk walki , wcześniej bardzo intensywnie od poniedziałku do soboty po 1-2treningi teraz mam zamiar to zmniejszyć ( przynajmniej na razie ) do około 3x w tyg SW i 3x siłowni . Od razu podkreślam że warunki mam "domowe" ławka , sztanga , gryf łamany , hantle drążek oraz obciążenie .
a więc mój plan wygląda tak :
Dzień A :
-Nogi - Przysiad 3s
- MC na prostych nogach 2s
-Plecy- MC sumo
-podciąganie szeroko nachwytem 2s
-Klatka - wyciskanie sztangi na ławce prostej 3s
- pompki z talerzem na plecach 2s
-Barki - wyciskanie sztangi siedząc 3s
unoszenie sztangi 2s ( nie znam fachowej nazwy , obrazowo - stojąc trzymam gryf łamany i unoszę go do brody i z powrotem w dół )
- Biceps - uginanie ramion ze sztangą 3s
-podciąganie na wąsko podchwytem 1s
- Triceps - wyciskanie na wąsko na ławce prostej 2s
- pompki z talerzem na plecach wąsko ręce 2s
Dzień B :
Barki ( i całe ciało) - Push Presh 3s
- unoszenie hantli bokiem 2s
Nogi - przysiady 3s
- MC na prostych nogach 2s
Plecy - Mc tradycyjny 3s
- wiosłowanie 2s
Klatka- wyciskanie hantli na ławce prostej 3s
- rozpiętki skos do góry 2s
Biceps - młotki 3s
- podciąganie na wąsko podchwytem 1s
Triceps - pompki w podporze tyłem ( odwrotne ) z obciążeniem 2s
- pompki na wąsko z talerzem na plecach 2s .
Co sądzicie o takim planie ? proszę o konkretne porady , z doświadczenie ze sportów walki wiem że dobry trening to podstawa dlatego proszę o pomoc fachowców :) Plan układałem sam w oparciu o dużą ilość literatury w internecie :)
aha dodam że plan rozpiasałem sobie na 11tyg tak żeby teraz zaczynać 50% ciężaru max a konczyc ciężarem 100% 11tygodnia .
z góry dziękuje za bardzo potrzebne mi informacje :)
pozdrawiam